• Link został skopiowany

Hit we Włoszech odwołany! Wysłano helikopter na ratunek

W niedzielę 17 marca o godzinie 18:00 miał rozpocząć się jeden z hitów Serie A, czyli starcie pomiędzy Atalantą Bergamo a Fiorentiną. Spotkanie nie dojdzie jednak do skutku, o czym oficjalnie poinformowały władze ligi. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że ma to związek z niebezpieczną sytuacją, do której doszło na kilka godzin przed spotkaniem. Dyrektor Fiorentiny Joe Barone przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii.
SOCCER-EUROPACONF-FIO-HAI/REPORT
Fot. REUTERS/Jennifer Lorenzini

Mecz Atalatna - Fiorentina miał być jednym z niedzielnych hitów 29. kolejki Serie A. Oba zespoły walczą o miejsce w czołowej szóstce ligi, a do tego w poprzedniej rundzie Fiorentina wygrała aż 3:2 po kapitalnym spotkaniu. Wiadomo już jednak, że do wyczekiwanego starcia nie dojdzie.

Zobacz wideo Kto następcą Lewandowskiego w kadrze? "Coś da się ulepić"

Dramat przed hitem Serie A. Prezes Fiorentiny Joe Barone trafił do szpitala

Niedługo po godzinie 17:00 na oficjalnym profilu Serie A w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że starcie Atalanta - Fiorentina zostało przełożone. Włosi nie przekazali jednak informacji o powodach takiej decyzji oraz o nowej dacie rozgrywania spotkania. Z pomocą przyszły jednak media. 

"La Gazzetta dello Sport" donosi, że spotkanie zostało przełożone na wniosek Fiorentiny. Władze klubu zdecydowały się na taki ruch po tym, jak źle poczuł się dyrektor Fiorentiny Joe Barone na odprawie technicznej w hotelu. Do zdarzenia doszło około godziny 15:30. Po interwencji karetki został pretransportowany helikopterem do szpitala San Raffaele w Mediolanie.

Informacja wciąż pozostanie niepotwierdzona, ale Barone miał przejść zawał serca i przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. Pierwotnie piłkarze nie wiedzieli o tym, że prezes potrzebował interwencji medycznej. Ostatecznie koszmarne wieści zostały im przekazane. Kapitan zespołu Cristiano Biraghi wraz z delegacją kilku kolegów miał udać się do szpitala, by dodać Barone otuchy. 

Na razie nie wiadomo, w jakim stanie jest prezes Fiorentiny. Włoskie media donoszą, że w innym szpitalu od kilku dni przebywa również jego żona Camilla. Dzieci Barone mają przebywać obecnie w USA i dopiero w poniedziałek odwiedzą rodziców. 

Więcej o: