Była 47. minuta meczu w Genui, gdy Bartosz Bereszyński otrzymał podanie na prawej stronie i zaliczył prawdopodobnie najładniejszą asystę, odkąd trafił do Serie A. Polak najpierw ośmieszył Hakana Calhanoglu, sprytnie zagrywając piłkę piętą, a później popisał się genialnym dośrodkowaniem lewą nogą.
Bereszyński idealnie zagrał do Tomasso Augello, który imponującym strzałem z woleja nie dał najmniejszych szans Samirowi Handanoviciowi. Była to bramka, która tuż po przerwie dała Sampdorii remis 2:2.
Mecz w Genoi lepiej zaczął się dla gości. W 18. minucie fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Federico Dimarco.- Lepiej się tego uderzyć nie dało! - powiedział komentujący mecz Tomasz Zieliński.
W 33. minucie do wyrównania doprowadził Maya Yoshida, a tuż przed przerwą drugie w tym meczu prowadzenie Interowi dał Lautaro Martinez. Przy golu Argentyńczyka asystował Nicolo Barella. Goście kończyli ten mecz w osłabieniu. Wszystko przez kontuzję Stefano Sensiego, który doznał urazu kolana, a którego Iznaghi nie mógł zmienić, bo wcześniej wykorzystał limit zmian. Chociaż pomocnik chciał pozostać na boisku i podjął próbę gry, to w końcu musiał zrezygnować i zejść do szatni.
Po trzech meczach Inter jest na drugim miejscu w tabeli z siedmioma punktami. Zespół Simone Inzaghiego traci do prowadzącego Napoli dwa punkty. Jeszcze w niedzielę Inter może spaść z tej pozycji, bo swoje mecze rozegrają Lazio, Roma oraz Milan, które mają po sześć punktów. Sampdoria jest na 13. miejscu z dwoma punktami.
Inter już w środę podejmie Real Madryt w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, a w sobotę zagra u siebie z Bologną w 4. kolejce Serie A. Sampdoria w niedzielę zagra na wyjeźdze z Empoli.
Komentarze (2)
Bartosz Bereszyński on fire! Fenomenalna akcja Polaka w szalonym meczu z Interem [WIDEO]
Szczególnie ten zwrot o "genialnym dośrodkowaniu lewą nogą" jest imponujący.
No cukereczek wprost!
Co ja, głupia, pisze: imponujący??
Ten zwrot P. Red. "kf" jest wprost genialny.
Prawie jak "dośrodkowanie lewą".