Gennaro Gattuso nie wytrzymał po meczu: To nie jest piłka nożna

W niedzielę Napoli pokonało Udinese 2:1 w 34. kolejce Serie A. Po zakończeniu spotkania Gennaro Gattuso grzmiał na konferencji prasowej z powodu napiętego terminarza rozgrywek. - Obecnie bierzemy udział w innym sporcie. To nie jest piłka nożna. Granie co trzy dni i bez fanów to zupełnie co innego, a piłkarze nie są robotami - powiedział trener Napoli.

Napoli w niesamowitych okolicznościach wygrało z Udinese, strzelając bramkę na 2:1 w 95. minucie po uderzeniu Matteo Politano. Pierwszego gola dla zespołu Gattuso zdobył Arkadiusz Milik, który pojawił się na murawie zaledwie 37 sekund wcześniej.

Zobacz wideo Napoli - Udinese 2:1. Milik na 1:1 [ELEVEN SPORTS]

Wściekły Gattuso po meczu z Udinese. "Piłkarze nie są robotami"

Po meczu szkoleniowiec zespołu spod Wezuwiusza bardzo narzekał na napięty terminarz rozgrywek ligowych. Włoskie kluby muszą grać swoje mecze co trzy dni, a wszystko spowodowane jest pandemią koronawirusa, która wcześniej przerwała Serie A na trzy miesiące.

- Cieszę się, że szukaliśmy zwycięstwa aż do ostatniego gwizdka. Udinese to bardzo fizyczny zespół. Żałujemy, że znowu trafialiśmy piłką w słupek. Musimy się poprawić pod tym względem. Myślę, że to było ważne zwycięstwo, które pozwolił nam spokojniej pracować - powiedział Gattuso.

I kontynuował: - Obecnie bierzemy udział w innym sporcie. To nie jest piłka nożna. To jest coś, co nas niepokoi. Granie co trzy dni i bez fanów to zupełnie co innego, a piłkarze nie są robotami. Nie mogę powiedzieć złego słowa o moim zespole.

Gattuso odniósł się także do rewanżowego spotkania z Barceloną w Lidze Mistrzów, które odbędzie się 8 sierpnia. W Katalonii w ostatnich dniach wzrosła liczba zakażeń koronawirusem, a dziennikarze sugerują, że Blaugrana będzie miała problem z rozegraniem tego spotkania na Camp Nou.

- Nie dam się w to wciągnąć, ponieważ to nie moja praca. To coś dla prezesa i jego ludzi. To normalne, że mamy pewne obawy. Mam nadzieję, że podejdziemy do tego meczu dobrze przygotowani. Zrobiliśmy kilka wspaniałych rzeczy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.  Zależy mi na naszej mentalności - zakończył trener Napoli.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.