Dzięki wygranej 2:0 nad Espanyolem w derbach Katalonii, FC Barcelona zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii na dwie kolejki przed końcem sezonu. Zespół Hansiego Flicka zakończy sezon 24/25 z trzema trofeami, bo wcześniej wywalczył jeszcze Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. "Mistrzostwem Hiszpanii Barcelona przypieczętowała jeden z najbardziej niewiarygodnych sezonów w swojej historii. Polscy kibice piłki nożnej mają dużą satysfakcję, że do sukcesu Barcelony przyczyniło się w dużym stopniu dwóch naszych rodaków" - pisze Michał Kiedrowski ze Sport.pl.
Joan Laporta był gościem katalońskich stacji radiowych RAC1 i Catalunya Radio. Prezes Barcelony odniósł się do przyszłości Hansiego Flicka, który ma ważny kontrakt z Barceloną do czerwca przyszłego roku. -Ogromny procent sukcesów jest jego. Hansi jest podekscytowany projektem. Jesteśmy dogadani od kilku miesięcy, będzie kontynuował pracę. Deco ma to nakreślone i wkrótce zostanie to ogłoszone. Chce kontynuować rok po roku. Flick jest szczęśliwy, przeżywa jeden ze swoich najlepszych okresów zawodowych. Hansi zawsze dba o szczegóły - powiedział.
Jednocześnie zapowiedział, że wystartuje w kolejnych wyborach na prezesa Barcelony. - Oczywiście, że widzę siebie w następnych wyborach. Osiągnęliśmy wyniki, których chcieliśmy, pracujemy bardzo dobrze. Nie jestem oportunistą, nie będę przyspieszał wyborów zaplanowanych na przyszły rok. Próbowali nas zdestabilizować, musieliśmy podejmować skomplikowane decyzje, ale wyniki dowiodły, że mieliśmy rację. Myślę, że projekt zasługuje na kontynuację - dodał Laporta.
Jak wygląda sytuacja Barcelony z Finansowym Fair Play? - Zasady się zmieniają, prowadzimy wiele dyskusji z władzami ligi. Wierzymy, że te rozgrywki byłyby silniejsze, gdyby zasady były bardziej elastyczne. Wyjdziemy na prowadzenie, bo walczymy z tymi kwestiami do końca i mamy kilka operacji, które w lipcu zapewnią, że będziemy w odpowiednim miejscu. Jesteśmy w momencie ożywienia. Deco pracuje nad ewentualnymi wzmocnieniami - tłumaczy prezes Barcelony.
Zobacz też: Była 9:30. Barcelona pokazała, jak Lewandowski i Szczęsny świętują mistrzostwo
A kiedy Barcelona będzie mogła wrócić na Spotify Camp Nou? - Prace postępują w znacznie szybszym tempie, niż zakładaliśmy. Otwarcie nowego stadionu będzie symbolem ożywienia gospodarczego klubu. Drużyna wróci na Camp Nou we wrześniu, o ile nie wystąpią nieprzewidziane okoliczności - podsumował Laporta.
Barcelona zagra jeszcze dwa mecze w tym sezonie, odpowiednio z Villarrealem (18.05) i Athletikiem (25.05). Relacje tekstowe na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (0)
Postanowione! Laporta wyszedł i ogłosił ważną decyzję
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!