• Link został skopiowany

Burza wokół meczu Barcelony. Były sędzia zabrał głos. Duża kontrowersja

- To kontrowersyjna sytuacja. Wcześniej był nieodgwizdany faul na Aitorze. Potem oni rozpoczęli grę 20 metrów dalej od miejsca, w którym było przewinienie - żalił się na konferencji prasowej trener Realu Betis, Manuel Pellegrini. To jego komentarz do pierwszego gola FC Barcelony. Głos w tej sprawie zabrali byli sędziowie.
FC Barcelona - Real Betis, akcja na 1:0
fot. https://twitter.com/Infinityloop16/status/1620920715594846219

FC Barcelona notuje fantastyczne wejście w 2023 rok. Katalończycy wygrali dziewięć spotkań z rzędu, a ostatnią stratę punktów zanotowali w ostatni dzień 2022 roku w meczu przeciwko Espanyolowi (1:1). Ostatnia wygrana miała miejsce w minioną środę, gdy drużyna Xaviego Hernandeza wygrała 2:1 z Realem Betis w spotkaniu 19. kolejki LaLiga

Zobacz wideo Krzynówek wskazał wzór dla Santosa. "Szatnia była razem z nim"

Czy gol FC Barcelony powinien być uznany? Jeden ekspert uważa tak, drugi inaczej

W 65. minucie spotkania miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Gavi był faulowany na połowie Realu Betis, Frenkie de Jong błyskawicznie rozegrał rzut wolny wypuszczając Alejandro Balde, a ten zagrał do Raphinhi, który strzelił gola na 1:0 dla FC Barcelony.

Gracze Realu Betis i trener drużyny, Manuel Pellegrini po meczu protestowali, że De Jong nie zagrał piłki z miejsca, w którym miał miejsce faul na Gavim. - To kontrowersyjna sytuacja. Wcześniej był nieodgwizdany faul na Aitorze. Potem oni rozpoczęli grę 20 metrów dalej od miejsca, w którym było przewinienie. To nas zaskoczyło. Nie chcę jednak zrzucać winy za porażkę na sędziego - mówił na pomeczowej konferencji prasowej chilijski szkoleniowiec. 

"Pierwszy gol FC Barcelony został poprzedzony rzutem wolnym, który został wykonany nie z tego miejsca, którego trzeba. Powinien zostać powtórzony, a gol anulowany" - napisał na Twitterze były arbiter, Rafa Guerrero, który zaznaczył miejsce faulu oraz skąd ostatecznie De Jong zagrał piłkę z rzutu wolnego.

Inną opinię przedstawił inny ekspert sędziowski, Eduardo Ituralde Gonzalez w radiu "El Larguero". - Gavi upadł siedem metrów dalej, ale rzut wolny został wykonany z miejsca, w którym miał miejsce faul. Za bardzo skupiamy się na obrazkach, które pojawiły się w mediach społecznościowych - ocenił.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Opinię na temat sytuacji przedstawił też gospodarz programu "El Chiringuito", Josep Pedrerol. - Jeśli krytykujemy sędziego za tę akcję, to zabijamy w ten sposób futbol.

FC Barcelona prowadzi w tabeli LaLiga i ma aktualnie osiem punktów przewagi nad Realem Madryt, który rozegrał jedno spotkanie mniej. Kolejny mecz drużyna Xaviego Hernandeza zagra w niedzielę 5 lutego. Tego dnia Katalończycy podejmą na Camp Nou Sevillę.

Z kolei Real Betis znajduje się na szóstym miejscu i traci trzy punkty do czwartego miejsca, które jest premiowane grą w Lidze Mistrzów.

-
MBramkiPkt
Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (0)

Burza wokół meczu Barcelony. Były sędzia zabrał głos. Duża kontrowersja

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).