Wybuch pandemii koronawirusa znacznie wpłynął na kluby piłkarskie. Wiele z nich zdecydowało się na obniżkę pensji swoich zawodników, aby zminimalizować straty finansowe. Podobna sytuacja miała miejsce w FC Barcelonie, jednak Josep Maria Bartomeu chce zrobić to ponownie. Jak informuje portal Cuatro.com, po zakończeniu sezonu 2019/2020 hiszpański klub wciąż wykazuje 98 mln euro straty.
Negocjacje dotyczące obniżki pensji piłkarzy w następnym sezonie będą jednocześnie pierwszym spotkaniem Leo Messiego z Josepem Marią Bartomeu po zamieszaniu ws. odejścia Argentyńczyka. Hiszpańskie media informują, że Argentyńczyk nie podchodzi do rozmów z entuzjazmem po tym, jak zgodził się pozostać w FC Barcelonie na kolejny sezon - co zrobił tylko po to, by uniknąć procesu sądowego z ukochanym zespołem.
Media nie podały, kiedy dokładnie ma dojść do spotkania 33-latka z prezydentem klubu. Nie zdradzono także szczegółów dotyczących procentowej wysokości obniżek. W marcu piłkarze FC Barcelony zgodzili się na zmniejszenie pensji o 70 proc. dzięki czemu klub zaoszczędził 70 mln euro. Jednak w czerwcu Josep Maria Bartomeu ponowił prośbę i planował kolejne cięcia, co spotkało się z niezadowoleniem zespołu. Planowane negocjacje będą trzecią próbą zyskania funduszy przez klub.
W 2018 roku Leo Messi przejął od Andresa Iniesty opaskę kapitana FC Barcelony. Przed sezonem 2020/2021 zespół po raz kolejny wytypował Argentyńczyka na objęcie tej funkcji. Zawodnicy ustalili także, kto będzie zastępował 33-latka w przypadku jego nieobecności. Jego zastępcą po raz trzeci z rzędu wybrano Sergio Busquetsa, a kolejnymi piłkarzami w hierarchii zostali Gerard Pique oraz Sergi Roberto.
Komentarze (1)
Lionel Messi spotka się z Bartomeu. Kluczowe rozmowy w Barcelonie