Manchester United nie próżnuje i już chce inwestować w młodego piłkarza Independiente (Ekwador). Zdaniem mediów transfer został przeprowadzony błyskawicznie, a pomocnikiem o takim profilu zainteresowany jest sam szkoleniowiec klubu z Premier League, Ole Gunnar Solskjaer. Medialne doniesienia potwierdza Fabrizio Romano.
Manchester United jest w bliskim kontakcie z agentami Moisesa Caicedo (Indep. del Valle). Obie strony zaakceptowały warunki kontraktu, którego długość (5 lat) nie stanowi problemu. Piłkarz ma kosztować 5 mln euro. Man Utd "kontroluje" sytuację od tygodni i niedługo zdecyduje czy finalizować transakcję, czy nie
- napisał w mediach społecznościowych Fabrizio Romano, dziennikarz "Sky" świetnie zorientowany w tematyce transferów.
Brytyjskiem media zauważają, że transfer Moisesa Caicedo do Manchesteru United jest szansą dla 19-letniego pomocnika na rozwój i odpowiednią budowę swojej kariery piłkarskiej. Dodatkowo kibice Man Utd zauważają, że Ole Gunnar Solskjaer stawia na młodych zawodników, którzy mogą rozwijać się w zespołach młodzieżowych.
Moises Caicedo byłbym drugim Ekwadorczykiem w historii Manchesteru United. Pierwszym był obrońca, Antonio Valencia, który "po dekadzie na Old Trafford postanowił odejść z drużyny w 2019 roku" - czytamy w artykule metro.co.uk. Dodatkowo portal dodał, że Caicedo chciałby zagrać w United ze swoim idolem Paulem Pogbą oraz zmierzyć się z N'Golo Kante, pomocnikiem Chelsea.
Ekwadorczyk rozegrał w obecnym sezonie 14 na 15 meczów w pierwszej lidze ekwadorskiej. Dołożył do tego osiem spotkań w drugiej lidze oraz sześć w Copa Libertadores 2020. We wszystkich meczach dla Independiente del Valle 19-latek strzelił sześć goli oraz zanotował dwie asysty.