Tamten tekst bardzo źle się zestarzał. Lech bezlitośnie to wykorzystał [WIDEO]

Legia Warszawa w czwartek odpadła w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy po porażce 2:6 w dwumeczu z Molde. Równo rok temu na tym samym etapie rozgrywek rywalizował Lech Poznań, również z norweską drużyną, tyle że Bodo/Glimt. W tym wypadku górą był polski klub. Ekipa z Poznania nie omieszkała o tym przypomnieć. Na portalu X zamieściła wymowny wpis, który jednak bardziej niż w Legię uderza w pewien artykuł, który bardzo źle się zestarzał.

Lech Poznań zrobił to, czego nie zrobiła Legia. A dostał za to baty. "Futbol przedpotopowy"

Chodzi o tekst Marka Wawrzynowskiego z "Przeglądu Sportowego", który po pierwszym meczu w Bodo nie pozostawił na Lechu suchej nitki. - Lech Poznań w Norwegii pokazał prymitywną i średniowieczną piłkę, niegodną mistrza Polski. Powróciły wspomnienia z mistrzostw świata. Tam reprezentacja Polski zagrała średniowieczną, żenującą piłkę, ale awansowała do 1/8 finału. Lech zagrał futbol przedpotopowy, ale zdobył punkt - mogliśmy wówczas przeczytać.

Zespół prowadzony przez Johna van den Broma bezbramkowo zremisował wtedy na wyjeździe i raczej niewiele osób miało o to żal. Artykuł Wawrzynowskiego spotkał się więc z potężną krytyką. Kilka cierpkich słów pod jego adresem skierowali m.in. Bartosz Salamon, Grzegorz Krychowiak czy Zbigniew Boniek. Z dzisiejszego punktu widzenia tak ostre przytyki w stronę Lecha wydają się śmieszne, biorąc pod uwagę, że ostatecznie klub dotarł aż do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Lech Poznań odgryzł się dziennikarzowi. Wymowna aluzja. "On this day..."

Poznaniacy najwyraźniej o takich sprawach nie zapominają i w piątek na portalu X opublikowali specjalny wpis. Wykorzystując słynny cytat Wawrzynowskiego, wbili mu naprawdę ostrą szpilę. - On this day (pol. Tego dnia - przyp. red.)... rok temu "średniowieczny futbol" dał nam awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Powtórzmy tę piękną przygodę w przyszłym sezonie - napisali. Udostępnili także wideo z bramką Mikaela Ishaka, która przesądziła o awansie.

Niestety w tym sezonie Lechowi nie było dane powalczyć o powtórzenie tak świetnego występu w europejskich pucharach. Klub niespodziewanie przepadł już w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Konferencji po porażce 3:4 w dwumeczu ze słowackim Spartakiem Trnava.