W tym tygodniu zakończyła się faza 1/8 finału Ligi Mistrzów. Z rywalizacji odpadły m.in. Inter, RB Lipsk, FC Porto czy SSC Napoli. Niewątpliwie drużyny, które wywalczyły awans do najlepszej "ósemki" zmagań nie są przypadkowe. Wszystkie należą do światowej czołówki i każda z nich ma szanse, aby sięgnąć po to prestiżowe trofeum.
Tuż po godz. 12:00 poznaliśmy wszystkie zestawienia ćwierćfinałów oraz całą drabinkę Ligi Mistrzów. Zdecydowanie najciekawiej zapowiada się konfrontacja Realu Madryt z Manchesterem City, do której doszło już w półfinale poprzedniej edycji. Wówczas lepsi okazali się mistrzowie Anglii, którzy po pierwszym remisowym starciu rozbili rywala na własnym stadionie aż 4:0.
"A propos losowania Realu Madryt. To jak z ludźmi. Są tacy, którzy boją się trudnych zadań, sytuacji, zawsze szukają "skrótu". Są i tacy, którzy wręcz ich potrzebują. Bo sukces w takich okolicznościach daje coś wyjątkowego, niedostępnego dla innych. I to są prawdziwi mistrzowie" - wyjaśnił Rafał Wolski z Viaplay.
"Jest ogień po prawej" - napisał, odnosząc się do części drabinki, gdzie znajdują się: Arsenal, Bayern, Real Madryt i Manchester City. "Liga Mistrzów od ćwierćfinałów to prawdziwa uczta. Barcelona niespodziewanie może marzyć o finale?" - zakończył.
Kibice Realu i City" - napisał Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl, zamieszczając wymownego GIF-a, na którym mężczyzna łapie się za twarz.
Eksperci uważają, że spore szanse na pokonanie PSG ma FC Barcelona. "PSG rywalem Barcelony w ćwierćfinale. Dla mnie Katalończycy mieli więcej szczęścia niż pecha" - skomentował dziennikarz Toni Juanmarti.
"Kozackie pary wylosowało i w sumie nie widzę nigdzie faworyta. Nawet Barcelona może zaskoczyć" - zakomunikował Tomasz Hatta z iGol.pl.
"Tuchel, idziemy po was" - zakomunikował kibicujący Arsenalowi dziennikarz Radosław Przybysz z Meczyki.pl.
"Czyli bez angielskiego finału na Wembley. Ale półfinał też nie będzie zły" - stwierdził Maciej Łukacz z Meczyki.pl.
"Arsenal – Bayern, Atletico – Borussia, Real – Manchester City, PSG – Barcelona. Co to będą za ćwierćfinały" - przekazał Jakub Kłyszejko z TVP Sport.
"Bez względu na losowanie śmiało myślę, że żaden włoski zespół nie przegra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów" - podsumował Marcin Długosz z Kanału Sportowego.
"Dajcie już te mecze" - przekazał Sebastian Chabiniak z Eleven Sports. "Proszę o finał FC Barcelona - Real Madryt" - dodał.
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów zostaną rozegrane 9 i 10 kwietnia, a rewanże 16 i 17 kwietnia. Z kolei półfinały odbędą się 30 kwietnia i 1 maja 2024, a rewanże 7 i 8 maja bieżącego roku. Wielki finał na Wembley zaplanowany jest na 1 czerwca.