Choć reprezentacja Polski miała olbrzymią przewagę w meczu przeciwko Mołdawii, to nie potrafiła postawić kropki nad "i" i ostatecznie wypuściła z rąk dwubramkową przewagę. Ion Nicolaescu zdobył dwie bramki i został bohaterem swojej kadry. W tym spotkaniu ustanowił też nowy rekord strzelecki mołdawskiej reprezentacji. Dzięki zdobyciu swojej 11. i 12. bramki w barwach narodowych pobił wynik selekcjonera Siergieja Kleszczenki, który miał na swoim koncie 11 goli.
24-letnim Mołdawianinem - jeszcze przed meczem z Polską - miało interesować się Zagłębie Lubin. Z tego zainteresowania nie wyniknęło jednak nic konkretnego. Nicolaescu obecnie ma być jednak celem transferowym dla mistrza Polski. Jak informuje portal Meczyki.pl, Raków Częstochowa chce wzmocnić linię ataku i złożył ofertę za snajpera Beitaru Jerozolima.
Nicolaescu ma za sobą najlepszy sezon w karierze, a dwie bramki przeciwko Polsce były jego zwieńczeniem. Napastnik Beitaru Jerozolima w Izraelu zdobył łącznie 18 goli we wszystkich rozgrywkach. Do tego dołożył też osiem asyst. Wcześniej nie było jednak tak dobrze. Od sezonu 2020/21 grał w słowackiej DAC Dunajska Streda, która ściągnęła Mołdawianina po dobrym półroczu na Białorusi, gdzie zdobył dziewięć bramek w 18 spotkaniach. Na Słowacji nie potrafił jednak wywalczyć sobie stałego placu na boisku. W barwach Dunajskiej Stredy zdobył dziewięć goli i zanotował cztery asysty w 53 meczach. Słowacy oddali go bez żalu do Izraela za około 100 tysięcy euro.
Bardzo dobry sezon w Izraelu zdecydowanie podbił wartość piłkarza. Beitar Jerozolima ma oczekiwać około miliona euro za swojego napastnika. To wysoka kwota, gdy weźmie się pod uwagę, że mowa o zawodniku, dla którego był to pierwszy naprawdę dobry sezon, i któremu pozostał tylko rok do końca umowy. Raków szuka napastnika przed nowym sezonem. Za chwilę z drużyny odejdzie Vladislavs Gutkovskis. To oznacza, że opcjami Rakowa na środek ataku pozostaną jedynie Fabian Piasecki oraz ściągnięty z Lechii Łukasz Zwoliński.
Raków Częstochowa obecnie przygotowuje się do sezonu na zgrupowaniu w Austrii. W niedzielę piłkarze mistrza Polski rozegrali sparing ze Slavią Praga, w trakcie którego doszło do niecodziennego wydarzenia, gdyż z boiska... zszedł sędzia. Przed Rakowem został już tylko sparing z Universitateą Cluj. Następne spotkanie podopieczni Dawida Szwargi rozegrają już w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu Raków zmierzy się z Florą Tallinn. Spotkanie odbędzie się we wtorek 11 lipca.
Komentarze (2)
Upokorzył Polaków. Teraz może zagrać w ekstraklasie. Oferta złożona