- Zakochałem się w tym klubie od pierwszych dni, dlatego uważam, że ta decyzja była z obu stron logiczna, bo tworzymy z Lechem zgodne małżeństwo. Nigdy nawet nie myślałem o tym, żeby opuścić ten klub, dlatego chciałem tu zostać, dalej dawać z siebie wszystko i grać jak najlepiej - powiedział Pedro Tiba, który w środę podpisał z Lechem nowy kontrakt.
Dyrektor sportowy Lecha: Bardzo nam na tym zależało
Tiba jest piłkarzem Lecha od dwóch lat. Jego poprzednia umowa obowiązywała jeszcze rok, ale klub postanowił podpisać nową. Do czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. - Pedro jest kluczową postacią naszej drużyny, dlatego bardzo zależało nam na przedłużeniu jego kontraktu. Dzięki tylu latom spędzonym na hiszpańskich czy portugalskich boiskach pomaga naszym wychowankom wchodzącym do pierwszej drużyny. Było to dobrze widać już w poprzednim sezonie, kiedy w zespole bardzo dobrze wyglądało połączenie doświadczenia z młodością - mówi Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha, którego cytuje oficjalna strona klubu.
Pedro Tiba: Zawsze zostawiam całe serce na boisku
Tiba w zakończonym niedawno sezonie ekstraklasy wystąpił w 32 spotkaniach, zdobył dwie bramki i zaliczył osiem asyst. - Gra w Kolejorzu od początku pozwalała mi spełniać się jako piłkarzowi. Za każdym razem, gdy zakładałem koszulkę tego klubu, czułem, z jak dużą wiążę się to odpowiedzialnością. Wszyscy kibice wiedzą zresztą, że niezależnie od tego, czy jest dobrze czy źle, zostawiam zawsze całe serce na boisku. Ponadto jestem też zadowolony i dumny z tego, że mogę pomagać młodszym zawodnikom w ich rozwoju - zapewnia Tiba.
Lech, który wrócił do treningów na początku tygodnia, w poniedziałek rozpocznie kilkudniowe zgrupowanie w Opalenicy. Pierwsze ligowe spotkanie zagra 21 sierpnia na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Tydzień wcześniej czeka go mecz, także wyjazdowy, z Odrą Opole w 1/32 Pucharu Polski.
Przeczytaj też:
- Lech Poznań szykuje hitowy transfer. Klub jest gotowy zapłacić milion euro
- Kłopoty go kochają, fani Rangersów nienawidzą. Ale w Legii jest królem
- Wynajął dźwig, by obejrzeć mecz ekstraklasy. Zdradził, ile za to zapłacił
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
