FC Barcelona na hiszpańskich boiskach nie miała sobie równych. W kończącym się sezonie zgarnęła wszystkie możliwe krajowe trofea - Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, a w czwartek dzięki wygranej z Espanyolem 2:0 także mistrzostwo LaLiga. Spora w tym zasługa trenera Hansiego Flicka, który latem przejął klub po odejściu Xaviego. Od razu zaczęły się więc spekulacje na temat przyszłości niemieckiego szkoleniowca.
Obecna umowa Flicka z FC Barceloną obowiązuje jedynie do końca kolejnego sezonu. Władze klubu są jednak bardzo zadowolone z jego pracy i wygląda na to, że czeka go nagroda. Jak ujawnił w piątek włoski dziennikarz Fabrizio Romano, wkrótce ma dojść do podpisania nowej umowy. - Wszystko jest już dogadane i przygotowane pod ogłoszenie nowego kontraktu Flicka do czerwca 2027 roku. Oficjalne potwierdzenie to już tylko kolejny krok - informował we wpisie na platformie X.
Okazuje się, że kibice FC Barcelony nie będą musieli na to specjalnie długo czekać. Doniesienia Romano szybko potwierdził wiceprezydent FC Barcelony Rafa Yuste. - W przyszłym tygodniu będziemy mogli ogłosić przedłużenie kontraktu Hansiego Flicka do 2027 roku - ogłosił na antenie radia Cadena SER.
Zapytany o ocenę niemieckiego szkoleniowca Yuste zdobył się nawet na pewien żart. - Zasługuje na dwa Krzyże św. Jerzego - wypalił. A miał na myśli specjalne odznaczenie przyznawane osobom zasłużonym dla Katalonii. - Nie spodziewałem się tak brutalnego wyniku z tak młodymi zawodnikami. Wszyscy się zgodzą, że było bardzo trudno. Te dzieciaki eksplodowały w tym roku i to zrobiło ogromną różnicę - dodał.
W tym sezonie Hansi Flick poprowadzi FC Barcelonę jeszcze w dwóch meczach - 18 maja z Villarrealem (godz. 19:00) i 25 maja z Athletikiem Bilbao (godz. 18:00). Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych na żywo z tych spotkań na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.