Już 24 marca spotkaniem na wyjeździe z Czechami reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mistrzostw Europy w Niemczech pod wodzą nowego selekcjonera, Fernando Santosa. Trzy dni później, 27 marca, "Biało-Czerwoni" zagrają u siebie z Albanią.
Pod koniec lutego Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że to spotkanie odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wcześniej była to spora niewiadoma, gdyż obiekt wymagał naprawienia usterki. To z jej powodu nie odbył się na nim mecz towarzyski z Chile, który poprzedzał wylot reprezentacji na mundial w Katarze.
PZPN oficjalnie ogłosił miejsce odbywania się meczu, sprzedaje już bilety, lecz na niespełna dwa tygodnie do starcia Polski z Albanią sprzeciw wobec jego organizacji wyraził powiatowy nadzór budowlany. Jego zdaniem na stadionie nie powinny odbywać się imprezy masowe do czasu ostatecznego zakończenia naprawy dachu obiektu.
- Do czasu usunięcia wszystkich nieprawidłowości dotyczących konstrukcji dachu na stadionie nie powinny się odbywać imprezy masowe - mówi Joanna Gąsiorowska, p.o. powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Warszawie, cytowana przez "Gazetę Wyborczą". Ostateczna decyzja leży po stronie warszawskiego ratuszu, gdyż to on wydaje zgodę na organizację imprez masowych.
W najbliższy piątek, 17 marca, Fernando Santos ogłosi oficjalną listę powołanych zawodników na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Konferencja prasowa portugalskiego szkoleniowca rozpocznie się o godz. 12.