Fatalne wieści prosto z Włoch. Piotr Zieliński wypada z gry

Piotr Zieliński - po zakończeniu mistrzostw Europy - udał się na krótkie wakacje, a następnie zawitał w siedzibie Interu Mediolan, do którego przeniósł się z SSC Napoli. W trakcie jednego z przedsezonowych sparingów Polak opuścił boisko z kontuzją. Klub wydał już oświadczenie ws. jego zdrowia, jednak urazem Zielińskiego szczegółowo zajęły się również włoskie media. Ich ustalenia nie są optymistyczne.

Po ośmiu latach spędzonych w SSC Napoli Piotr Zieliński znalazł nowego pracodawcę. Na zasadzie wolnego transferu trafił do Interu Mediolan, czyli aktualnego mistrza Włoch. W ramach przygotowań do nadchodzącego sezonu jego drużyna rozegrała już kilka towarzyskich meczów, w których na boisku nie mogło zabraknąć Polaka. W starciu z Las Palmas pomocnik kadry Probierza zagrał 63 minuty. Tyle samo czasu spędził na murawie podczas piątkowego spotkania Pisą.

Zobacz wideo Był polskim objawieniem Euro. Probierz ocenia. "Wykorzystał moment"

Włoskie media wydały wyrok ws. Zielińskiego. Kiedy Polak wróci do gry?

Niestety w tym meczu Zieliński nabawił się kontuzji, o czym szybko poinformował sam klub. "Polak ma naderwany mięsień prosty lewego uda. Jego stan zostanie ponownie oceniony w przyszłym tygodniu" - przekazał Inter, dodając również, że łagodniejszego urazu mięśniowego doznał Marco Arnautović.

Kiedy były zawodnik Napoli rozpoczął indywidualne treningi, o jego stanie zdrowia zaczęły rozpisywać się włoskie media. Sprawą zajęło się m.in. tamtejsze tuttosport.com, według którego Piotr Zieliński wypadnie z gry aż na trzy tygodnie. W praktyce oznaczałoby to, że nasz piłkarz nie miałby okazji na debiut w pierwszej kolejce nowego sezonu Serie A. A ten tusza już 17 sierpnia. Wówczas Inter Mediolan zagra na wyjeździe z Genuą.

Jeśli spekulacje Włochów nt. jego kontuzji faktycznie się potwierdzą, pierwszy oficjalny mecz w nowym zespole Zieliński rozegra najprawdopodobniej dopiero w trzeciej serii gier, kiedy Inter zmierzy się u siebie z Atalantą. Zanim jednak liga ruszy na dobre, mistrzów Włoch czekają jeszcze dwa sparingi - 7 sierpnia z Al-Ittihad oraz 11 sierpnia z Chelsea na Stanford Bridge. W obu tych spotkaniach zapewne nie zobaczymy naszego kadrowicza.

Ostatnio Piotr Zieliński udzielił głośnego wywiadu, w którym wypowiedział się nt. odejścia z Napoli. -Powiedzmy, że tutaj w Interze jest większy nawyk wygrywania, nie ma ryzyka, że za bardzo uzależnimy się od entuzjazmu. A to właśnie może okazać się kluczem do powtarzania świetnych wyników. Wszystko, co tutaj widzę, utwierdza mnie w tym przekonaniu - podkreślał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.