Znowu to zrobił! Były gwiazdor Ekstraklasy kolejny raz dał awans do Serie A

Wspaniałe chwile przeżyli we wczorajszy wieczór wszyscy związani z Venezią FC. Włoski klub pokonał 1:0 Cremonese i awansował dzięki temu do Serie A po dwóch latach nieobecności. Kluczową rolę odegrał w tym były zawodnik Lecha Poznań Christian Gytkjaer. To właśnie duński napastnik strzelił zwycięskiego gola, dając swojej drużynie awans. Co ciekawe, dokonał tego już po raz drugi w swojej karierze.

Venezia FC przystępowała do baraży o awans do Serie B jako ich główny faworyt. To oni bowiem zajęli trzecie miejsce w lidze, ustępując jedynie Parmie oraz Como, które wywalczyły bezpośrednią promocję na najwyższy poziom rozgrywkowy. W półfinale dość pewnie poradzili sobie z szóstym w tabeli Palermo, które pokonali zarówno na wyjeździe (1:0), jak i u siebie.

Zobacz wideo Robert Lewandowski przyznał to z brutalną szczerością: Misja niemożliwa

Venezia powraca do Serie A. Dwa lata "wygnania"

By wywalczyć upragniony awans, musieli jednak pokonać jeszcze w finale Cremonese, które bez problemów poradziło sobie wcześniej z US Catanzaro (2:2 i 4:1). W pierwszym meczu, rozgrywanym w Cremonie, padł bezbramkowy remis. O wszystkim decydowało zatem starcie w Wenecji. Padło ono łupem gospodarzy, którzy triumfowali 1:0 i w przyszłym sezonie zagrają w Serie A, w którym ostatnio byli w kampanii 2021/22 (spadek z ostatniego miejsca rok po awansie). 

Kluczową rolę w tym wszystkim odegrał Christian Gytkjaer. Król strzelców w Ekstraklasy z sezonu 2019/20 w barwach Lecha Poznań, strzelił w 24. minucie gola, który ostatecznie przesądził o awansie. Duńczyk podkreślił tym samym naprawdę dobry sezon. Strzelił w nim łącznie 13 goli w 43 meczach (1 w Coppa Italia, 11 w Serie B, 1 w barażach). Był tym samym drugim najlepszym strzelcem klubu (Fin Joel Pohjanpalo zdobył łącznie 23 bramki).

Christian Gytkjaer, czyli napastnik od goli specjalnych

Gytkjaera można tym samym nazwać absolutnym specem od awansów do Serie A oraz strzelanie decydujących o tym goli. Duńczyk takiej samej sztuki dokonał w sezonie 2021/22. Wówczas w barwach Monzy to on strzelił  w barażach (kolejno z Brescią i Pisą) aż pięć goli, w tym dublet w decydującym starciu rewanżowym z Pisą, zakończonym wynikiem 4:3 po dogrywce (Duńczyk strzelił na 2:1 oraz na 4:3). Teraz będzie chciał nieco bardziej zaistnieć w samej Serie A, bo w sezonie 2022/23 w Monzy rozegrał tylko nieco ponad 540 minut i strzelił tylko jednego gola (przeciwko Juventusowi). 

Więcej o:

Komentarze (0)

Znowu to zrobił! Były gwiazdor Ekstraklasy kolejny raz dał awans do Serie A

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).