Związek Wandy Nary i Mauro Icardiego jest bez wątpienia jednym z najbardziej burzliwych w piłkarskim środowisku. Piłkarz oraz celebrytka przeżyli już razem wiele wzlotów i upadków. W zeszłym roku miał być definitywny koniec, ale para dała sobie kolejną szansę. Wydaje się, że kryzys i awantury tylko wzmocniły ich więzi.
Jednak ich związek ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Do tej drugiej grupy można zaliczyć matkę Argentynki, Norę Colosimo. Niedawno wyszło na jaw, że kobieta próbowała zakończyć związek córki z zawodnikiem Galatasaray. Więcej szczegółów na ten temat zdradziła dziennikarka Yanina Latorre w programie "LAM".
Żona piłkarza Galatasaray nie zamierza przejmować się opinią najbliższych. Zamiast rodziny, słucha głosu swojego serca. Obecnie wraz z 30-latkiem mieszka w Turcji i nie wyobraża sobie życia bez niego. Nara i Icardi wychowują piątkę dzieci. Dwie córki pary (Francesca i Isabella) oraz trzech synów kobiety z pierwszego małżeństwa z Maxim Lopezem (Valentino, Constantino i Benedicto).
Teraz ich rodzina się powiększy. Wanda Nara podzieliła się w mediach społecznościowych tą radosną nowiną. Argentynka postanowiła zaadoptować małego kotka. - Decyzja należy w 100% do mnie - podkreśliła w swojej relacji. Wygląda na to, że nie konsultowała się z Mauro Icardim w sprawie adaptacji kotka.
Argentynka zamieściła na Instagramie kilka ujęć, na których jej córka trzyma nowego członka rodziny. Inicjatywna adaptacji wyszła od jego córki Francescy, która polubiła to zwierzę. - Moja córeczka poprosiła mnie o adaptację tego kociaka - zdradziła w swojej relacji na InstaStory, do której dołączyła zdjęcie swojej pociechy.
Mauro Icardi trafił do Galatasaray pod koniec lipca tego roku na zasadzie transferu definitywnego. 30-latek podpisał kontrakt z ekipą z Turcji do końca czerwca 2026 roku.