Bartłomiej Wdowik latem zeszłego roku przeszedł z Jagiellonii Białystok do Sportingu Braga. Tam bardzo szybko poszedł w odstawkę (po jednym meczu, na co duży wpływ na to miała zmiana trenera) i został wypożyczony do Hannoveru 96, gdzie grał więcej (21 spotkań, dwie asysty), lecz nie został wykupiony. A że w Portugalii dalej nie ma dla niego miejsca, to szykuje się kolejny transfer.
Dokąd? Według informacji "Piłki Nożnej" zawodnik może wrócić do Jagiellonii. "Temat powrotu lewego obrońcy jest bardzo poważny" - czytamy. Chodzi o roczne wypożyczenie z opcją wykupu, rozmowy są "zaawansowane", przez co "jest duża szansa, że wkrótce ten ruch dojdzie do skutku".
Z Białegostoku defensor odchodził opromieniony krajowym tytułem oraz znakomitym bilansem indywidualnym w mistrzowskim sezonie - w 39 spotkaniach zdobył aż 11 bramek i dorzucił do tego siedem asyst. Ogólnie przez cztery lata gry na Podlasiu piłkarz uzbierał 119 występów, 14 goli oraz 13 asyst.
Dobrą postawą w podlaskim klubie 24-latek zapracował na debiut w drużynie narodowej. Michał Probierz powołał go na zgrupowanie w listopadzie 2023 r. O ile w meczu eliminacji Euro 2024 przeciwko Czechom (1:1) szansy nie dał, o tyle w sparingu z Łotwą (2:0) wpuścił go na kilkanaście minut. Na tym zakończył się reprezentacyjny epizod piłkarza.
Zobacz też: Raków Częstochowa oddaje gwiazdę! Miliony na stole
Bartłomiej Wdowik ma kontrakt ze Sportingiem Braga obowiązujący do końca czerwca 2028 r. Zanim trafił do Jagiellonii, występował w Odrze Opole (2019-2020) oraz Ruchu Chorzów (2018-2019).