Rosjanie wysłali sygnał całemu światu. Na taki mecz czekali od ataku na Ukrainę

16 miesięcy - tyle czasu minęło, od kiedy reprezentacja Rosji po raz ostatni zmierzyła się z krajem spoza dawnego Związku Radzieckiego. Zmieniło się to w czwartek, gdy zagrała mecz towarzyski z Iranem (1:1) Jednak dla Rosjan równie ważne jest to, że są coraz mniej wyizolowani od reszty piłkarskiego świata.

Niedługo po tym, gdy w lutym 2022 roku rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, FIFA oraz UEFA nałożyły sankcje na drużyny klubowe i reprezentacyjne z Rosji. Od tego czasu nie mogą one rywalizować w rozgrywkach międzynarodowych, choć cały czas szukają sposobu, aby do nich wrócić.

Zobacz wideo Tak wyglądał trening kadry pod okiem Fernando Santosa

Rosja chce wrócić na piłkarską mapę świata. Zagrała mecz towarzyski z Iranem. "Musimy to zignorować"

Męska reprezentacja Rosji pierwsze mecze po wykluczeniu rozegrała w listopadzie zeszłego roku. Były to spotkania towarzyskie z Tadżykistanem i Uzbekistanem, które bezbramkowo zremisowała, oraz z Kirgistanem, w którym wygrała 2:1. Być może po raz kolejny zagra z tymi rywalami w czerwcowych mistrzostwach Azji Środkowej, gdyż ostatnio została zaproszona do udziału w tej imprezie.

W czwartek drużyna Walerija Karpina rozegrała kolejny mecz międzypaństwowy i ponownie ich rywalem była azjatycka drużyna. Na stadionie w Teheranie zmierzyła się z Iranem, uczestnikiem zeszłorocznego mundialu w Katarze. Padł wynik 1:1 - w 28. minucie bramkę dla gości zdobył Anton Miranczuk, wyrównał w 47. minucie Mehdi Taremi strzałem z rzutu karnego. Dla Rosjan był to pierwszy mecz z rywalem spoza dawnego Związku Radzieckiego od listopada 2021 r. Wtedy przegrali 0:1 z Chorwacją w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jaroslav Silhavy, Czesław Michniewicz i Fernando Santos Cios w Michniewicza. Ze strony, z której się nie spodziewał. "Karygodne"

Decyzja Irańczyków o grze z Rosjanami spotkała się z ogromnym niezadowoleniem Ukraińców. Rusłan Rotań, tymczasowy trener tamtejszej reprezentacji, podczas konferencji prasowej przed meczem z Anglią podkreślił, że państwa grające z Rosją w ten sposób legitymizują jej zbrodnie. - Nie musimy myśleć o tych krajach, nie musimy zwracać na nie uwagi. Musimy to zignorować. Oni nie są godni szacunku. Ten należy się krajom, które szanują suwerenność i niezależność innych narodów - powiedział.

W najbliższych dniach reprezentacja Rosji ma zaplanowane jeszcze jedno spotkanie towarzyskie. Odbędzie się ono w poniedziałek 27 marca, wtedy zagra z Irakiem na stadionie w Soczi.

Koronawirus znów uderzył. Kłopoty czołowej reprezentacji. Pięciu opuściło zgrupowanie Koronawirus znów uderzył. Kłopoty czołowej reprezentacji. Pięciu opuściło zgrupowanie

Więcej o: