Trwają poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Coraz więcej jest głosów, że PZPN zdecyduje się na zatrudnienie polskiego trenera, choć powszechnie uważa się, że to nie jest najlepsze rozwiązanie. Większość ekspertów wolałaby postawić na zagranicznych selekcjonerów. Wśród nich jest Łukasz Piszczek, który ma swojego faworyta. Trenował on jedną z najlepszych reprezentacji na świecie.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski najlepszą opcją dla Biało-Czerwonych jest Roberto Martinez, który z kadrą Belgii wywalczył brązowy medal mistrzostw świata w 2018 r. Łącznie z "Czerwonymi Diabłami" przepracował sześć lat, z czego przez cztery lata łączył pracę selekcjonera z funkcją dyrektora technicznego. Piszczek podkreślał jego pracowitość i wkład w rozwój belgijskiej piłki poprzez nacisk na stworzenie reprezentacyjnej bazy treningowej.
- Mogę się wypowiedzieć na temat tego, kogo ja bym widział na tym stanowisku. Przeczytałem ostatnio wywiad z Roberto Martinezem, który pokazał, jak pracował w reprezentacji Belgii. Nie był tylko trenerem, ale był też dyrektorem technicznym, odpowiedzialnym za inne rzeczy, związane m.in. z tym, że powstała w Belgii baza, która była tylko i wyłącznie dla reprezentacji, czy to pierwszej, czy też młodzieżowych. My na tę chwilę tego w Polsce nie mamy. Jeśli taki trener, który już ma doświadczenie w tworzeniu czegoś takiego, jest wolny na rynku, to myślę, że dla dobra polskiej piłki byłoby dobrze, żeby takiego trenera postarać się zatrudnić - powiedział Piszczek w studiu Viaplay przed meczem Premier League Chelsea - Manchester City.
Martinez ma doświadczenie z pracą z jedną z najlepszych reprezentacji ostatnich lat, a w czerwcu pokazał Polakom, jak się powinno grać w piłkę. Belgia pod jego wodzą wygrała dwa razy z Biało-Czerwonymi w Lidze Narodów - 6:1 w Brukseli i 1:0 w Warszawie. Za jego kadencji Belgia była też liderem rankingu FIFA.
PZPN przewiduje, że uda mu się znaleźć nowego selekcjonera reprezentacji Polski najwcześniej w połowie stycznia. Będzie miał on tylko dwa miesiące na zapoznanie się z realiami kadry i opracowanie planu, który pozwoli jak najlepiej się przygotować do marcowych meczów eliminacji Euro 2024 z Czechami i Albanią i dobrze wtedy zagrać. Media pisały o możliwej wypłacie dla selekcjonera w wysokości 2,5 mln euro rocznie.
Z zagranicznych trenerów na medialnej liście kandydatów obok Martineza są Herve Renard, Vladimir Petković i Fernando Santos. Spośród polskich trenerów wskazuje się na Jana Urbana i Marka Papszuna.