Stadiony piłkarskie zostały otwarte przez rząd 19 czerwca 2020 roku, natomiast od 17 października ponownie mecze w Polsce odbywają się bez udziału kibiców. Mimo zmian w obostrzeniach – otwarcia teatrów, basenów czy zgody na uprawianie sportu amatorskiego na świeżym powietrzu – stadiony wciąż pozostają zamknięte. Do tej sprawy odniósł się rzecznik polskiego rządu, Piotr Mueller.
Rzecznik polskiego rządu, Piotr Mueller, został zapytany przez "Polsat News" o możliwość powrotu kibiców na stadiony w najbliższym czasie. Nie chciał on składać żadnych deklaracji, co do konkretnej daty. – Wsłuchujemy się w głosy związane z futbolem i jeśli nam sytuacja pozwoli, to podejmiemy niebawem odpowiednie decyzje, co do dopuszczalnej liczby kibiców na stadionach. Nie wykluczam, że niedługo takie decyzje zapadną. Tu nie jest kwestia samych obiektów, ale korytarzy i miejsc na trybunach – powiedział Mueller.
Rzecznik zwrócił też uwagę na to, jakie wątpliwości się pojawiają przy decyzjach o otwarciu stadionów. – Musimy w tym zakresie znaleźć rozwiązania, aby zachowywać wymaganą odległość. Mamy co do tego wątpliwości, bo część osób się w ogóle nie stosowała do zaleceń – dodał pracownik rządu Mateusza Morawieckiego.
22 lutego tego roku premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, poinformował, że rząd planuje powrót kibiców na stadiony najwcześniej od 17 maja. Frekwencja w Anglii ma wynosić maksymalnie 10 tysięcy kibiców.
Komentarze (10)
Rzecznik rządu zajął stanowisko ws. powrotu kibiców na stadiony
Umrze dziadek, babcia, rodzice czasem i po problemie. Ile oszczędności na emeryturach.