Początkowo nic nie wskazywało na porażkę kadry narodowej Hiszpanii w Katarze. W imponującym stylu zainaugurowali turniej, od wysokiego zwycięstwa z Kostaryką (7:0). Nieźle zaprezentowali się z Niemcami (1:1), a nawet porażka z Japonią (1:2) nie została przyjęta aż nadto krytycznie. Jednak bezbramkowy remis i porażka po karnych z Marokiem, to blamaż ekipy Luisa Enrique.
Jeszcze przed turniejem prognozowano, że selekcjoner pożegna się z kadrą. RFEF - Hiszpańska Federacja Piłkarska - chciała przedłużyć kontrakt, który wygasał wraz z końcem roku, ale Luis Enrique nie był na to zdecydowany. Teraz, po rozczarowaniu na mundialu, strony raczej się rozstaną.
Jeszcze kilka tygodni temu głównym faworytem do objęcia schedy po "Lucho", był Marcelino, były trener Athleticu Bilbao. Jednak obecnie, według hiszpańskich mediów, nowym selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii ma zostać Luis De la Fuente. Pierwszy tę informację podał Manu Carreno, dziennikarz "El Larguero" i "Cadena SER". Miałoby się to wydarzyć nawet w ciągu najbliższych dwóch dni.
Te doniesienia potwierdziła "Marca", największy dziennik w kraju. "De la Fuente, opcja rzeczywista" - napisali. Jeszcze we wrześniu, gdy rozstrzygał się nowy kontrakt Luisa Enrqiue, madrycka gazeta pisała, że w przypadku rozstania z dotychczasowym trenerem, schedę po nim może przejąć dotychczasowy szkoleniowiec kadry U21.
Luis De la Fuente to 61-letni trener, który od blisko dekady prowadzi różne grupy młodzieżowe kadry Hiszpanii. Najpierw była to drużyna U19, następnie U18, aż ostatecznie od 2018 roku zawodników U21. Prowadził również kadrę olimpijskich na ubiegłorocznych Igrzyskach w Tokio, gdzie Hiszpanie zdobyli srebrny medal. Jego bardzo dużym atutem jest znajomość z piłkarzami. Zdecydowaną większość z nich prowadził w przeszłości.
W przypadku jego nominacji może dojść do niecodziennego zdarzenia, gdy seniorską kadrę narodową będzie prowadził trener bez ani jednego meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej. De la Fuente z klubów prowadził bowiem tylko rezerwy Athleticu Bilbao na sam start kariery, a później Deportivo Alaves grające wówczas w trzeciej lidze.
W czwartek jest drugi z rzędu dzień przerwy w MŚ w Katarze. Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zaplanowane są na piątek, 9 grudnia. Tego dnia o godz. 16 Brazylia zmierzy się z Chorwacją, a o godz. 20 Argentyna z Holandią. W sobotę dwa ostatnie ćwierćfinały: Maroko - Portugalia (godz. 16) i Francja - Anglia (godz. 20).
Relacja na żywo ze wszystkich tych pojedynków na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.
Komentarze (0)
Hiszpańskie media wytypowały następce Luisa Enrique. Zaskakujące nazwisko
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!