Drużyna Polaka zmuszona do zmiany ośrodka w Katarze. Wjechali Anglicy

Na czas mundialu w Katarze większość ośrodków treningowych tamtejszych drużyn zostało przekształcone na bazy dla piłkarskich reprezentacji. Przekonał się o tym polski siatkarz, Nikodem Wolański, który na co dzień występuje w katarskiej drużynie Al Wakrah.

Organizacja tegorocznego mundial przez Katar wiązała się rzecz jasna z wybudowaniem spełniających wymogi FIFA stadionów oraz z zapewnieniem piłkarzom poszczególnych reprezentacji odpowiednich warunków treningowych. Okres mistrzostw świata spowodował, że oprócz rozgrywek piłkarskich wszystkie inne zostały wstrzymane. Uczniowie tamtejszych szkół mają wolne, natomiast na szkolnych boiskach i halach trenują sportowcy, którzy zostali zmuszeni do wypożyczenia swoich placówek na czas trwania mundialu. 

Zobacz wideo

Drużyna polskiego siatkarza musiała opuścić ośrodek treningowy. Ich miejsce zajęli Anglicy

Nikodem Woliński to polski siatkarz, który od sezonu 2021/22 występuje w katarskiej drużynie Al Wakrah S.C. na pozycji rozgrywającego. W rozmowie dla "Interii Sport" 28-latek zdradził, że ośrodek treningowy jego zespołu, w którym znajdują się siłownie i boiska, został tymczasowo oddany do użytku piłkarskiej reprezentacji Anglii. Drużyna Al Wakrah musiała zostać przeniesiona do szkolnej hali. 

- Niestety nie ma jednak możliwości, żeby ich zobaczyć (Anglików). Wszystko jest odgrodzone i pilnowane przez sporą liczbę ochroniarzy. Nie możemy się nawet zbliżyć do swojego ośrodka treningowego - powiedział Wolański.

WCup Senegal Netherlands SoccerWielkie kłamstwo FIFA i Katarczyków. Nawet nie próbują się z tym kryć

Po chwili siatkarz przyznał, że nie stanowi to dużego problemu, ponieważ zespół nie jest w trakcie sezonu. Siatkarskie rozgrywki wrócą do Kataru po zakończeniu mundialu. - Musieliśmy się przenieść do szkolnej hali i tam teraz trenujemy. Nie jest to duży problem, bo to przecież tylko miesiąc. Sesji treningowych mamy zresztą teraz mniej, bo nie jesteśmy w trakcie sezonu. Zajęcia są tak ułożone, żeby każdy mógł zobaczyć mecz swojej reprezentacji - dodał zawodnik. 

Więcej o: