IShowSpeed jest jednym z najpopularniejszych streamerów i YouTuberów na świecie. Jego transmisje śledzą setki tysięcy użytkowników. Twórca jest także wielkim fanem piłki nożnej i Cristiano Ronaldo. Bywa on także na różnych galach i imprezach sportowych, gdzie spędza czas z piłkarzami. Niedawno nagrywał m.in. ze Zlatanem Ibrahimoviciem, któremu pokazywał swoje "umiejętności" piłkarskie. Ponadto 19-latek odwiedził jakiś czas temu Polskę, gdzie miał okazję poznać nasz kraj, naszą kulturę, a oprowadzali go znani influencerzy.
Teraz IShowSpeed zaskoczył swoich widzów obecnością na gali WWE Royal Rumble. YouTuber wbiegł na ring i na starcie popisał się saltem w tył, ku uciesze kibiców. Całe zdarzenie zrelacjonowali dziennikarze katalońskiego "Sportu".
"Jednak gdy Speed był trochę nieskoncentrowany, otrzymał cios od Brona Breakkera. Ale to nie wszystko. Breakker rzucił Speeda w kierunku zapaśnika Otisa, który złapał go w ramiona. W ciągu kilku sekund youtuber został rzucony na stół komentatorski" - czytamy.
To, co się działo na gali WWE Royal Rumble szerokim echem odbiło się w mediach społecznościowych, a wideo już stało się viralem. Sam zainteresowany napisał w serwisie X "nigdy więcej WWE", a następnie zamieścił fotografię, na której stoi, podpierając się kulami ortopedycznymi i w kołnierzu.
"Chociaż wszyscy wiemy, że WWE to fikcja, Speed wyszedł z tego źle. Skończył z poważną kontuzją nogi i musiał zostać przewieziony do ambulatorium. Ponadto Amerykanin był wyraźnie oszołomiony i przerwał program na żywo, który transmitował" - zrelacjonowali Hiszpanie.
Komentarze (0)
IShowSpeed wszedł do ringu i szybko tego pożałował. "Nigdy więcej"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!