Magnus Carlsen to aktualny mistrz świata w szachach klasycznych. Posiada też tytuł w szybkiej odmianie tej gry, który odzyskał po trzech latach. To jego czwarte mistrzostwo. Wcześniej wygrywał w 2014 roku w Dubaju, w 2015 w Berlinie i 2019 w Moskwie. Norweg uznawany jest za jednego z najlepszych zawodników na świecie. Tym bardziej publiczność była zszokowana informacją o rezygnacji 32-latka z obrony tytułu. Mimo to nadal można podziwiać go na międzynarodowych turniejach niższej rangi. Tak było m.in. podczas Chess.com Online Chessable Masters należącym do cyklu Champions Chess Tour. W jednej z rozgrywek Carlsen popełnił prosty błąd, który wywołał w nim prawdziwą frustrację.
W czwartek, w finale drabinki przegranych, Carlsen zmierzył się z Hikaru Nakamurą, a więc piątym zawodnikiem rankingu FIDE. W pierwszych dwóch partiach padł remis i trudno było wyłonić faworyta tego starcia. Do rozstrzygnięcia losów rywalizacji potrzebna była dogrywka. W niej w o wiele lepiej radził sobie Norweg. Atakował rywala, ale ten skutecznie się bronił, wyczekując błędu przeciwnika.
I ten rzeczywiście nastąpił. W samej końcówce rywalizacji, a konkretnie w 63. ruchu, Carlsen wykonał nieostrożny manewr myszką i przypadkowo podstawił hetmana, po czym od razu poddał partię. Mistrz świata nie potrafił opanować emocji i tylko krzyknął ze wściekłości, dodatkowo wymachując rękami. Reakcję Norwega zarejestrowała kamerka zamontowana w jego komputerze.
Ten prosty błąd zadecydował o zakończeniu przygody Carlsena z turniejem i do Wielkiego Finału Dywizji I awansował Nakamura. - Myślę, że kluczowe w tym spotkaniu było to, że nie załamywałem się po niepowodzeniach w starciu z wielkim Magnusenem. W przeszłości rozpadłbym się bardzo szybko i pewnie popełniłbym jakiś prosty błąd. Teraz było inaczej - powiedział zwycięzca pojedynku.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnim czasie Carlsen nie notuje najlepszej passy. Doznał porażki też w starciach z czterema polskimi szachistami. Mowa o Janie Krzysztofie Dudzie, Bartoszu Soćko, Radosławie Wojtaszku i Kamilu Plichcie. Za kilka tygodni Norweg pojawi się w Warszawie, by wziąć udział w turnieju Superbet Rapid & Blitz Poland, który odbędzie się w dniach 20-25 maja 2023 roku. Oprócz niego zagrają jeszcze Ding Liren, Wesley So, Jan-Krzysztof Duda, Richard Rapport i Maxim Vachier-Lagrave, a więc czołowa szósta w rankingu szachów szybkich. W imprezie wystąpią też m.in. nasz arcymistrz Radosław Wojtaszek oraz Anish Giri, Bogdan-Daniel Deac i Kirił Szewczenko.
Komentarze (1)
Co za wpadka arcymistrza. Koszmar. Źle kliknął i przegrał. Po wszystkim wpadł w szał [WIDEO]
Ale news !!!!!!! ;-) Pełnych pozytywnych emocji Świąt Wielkanocnych dla wszystkich .