Adrian Zieliński ze srebrem mistrzostw świata. Afera dopingowa w ciężarach

Miesiąc po mistrzostwach świata w podnoszeniu ciężarów Adrian Zieliński może cieszyć się ze srebrnego medalu, choć na zawodach zajął dopiero piąte miejsce. Powód? Trzech wyżej sklasyfikowanych od niego rywali zostało złapanych na dopingu.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPolak rywalizował w kategorii do 94 kilogramów. Czysty był zwycięzca, Białorusin Wadim Strielcow. Ale rywale Zielińskiego na kolejnych miejscach - Almas Uteszow (Kazachstan), Żassułan Kydyrbajew (Kazachstan) i Aliaksandr Wenskel (Białoruś) - zostali złapani na dopingu. Wyniki badań opublikowano 24 grudnia. Nieznane są jeszcze wyniki badań próbek B, ale zazwyczaj są one identyczne, rzadko dają inne wyniki. To oznacza, że Zieliński zostanie wicemistrzem świata miesiąc po rozegraniu zawodów.

Doping w podnoszeniu ciężarów to prawdziwa plaga. W wadze Zielińskiego złapano jeszcze Aleksieja Kosowa (Rosja, 7. miejsce) oraz Intiqama Zairowa (Azerbejdżan, 9. miejsce). To sprawia, że Tomasz Zieliński - brat Adriana - prawdopodobnie przesunie się z 11. na 6. miejsce. We wszystkich wagach złapano aż 17 sportowców na dopingu, z czego pięciu medalistów.

Złapano m.in. złotego medalistę w kategorii powyżej 105 kg Aleksieja Łowczewa z Rosji. Podczas mistrzostw w Houston pobił rekordy świata - 264 kg w podrzucie i 475 kg w dwuboju - co uznał za "dowód dominacji Rosji". Łowczew ma jednak pełne poparcie rosyjskiego ministra sportu Witalija Mutki, przynajmniej do momentu "oficjalnego uznania go za winnego". W próbce A znaleziono ślady niedozwolonej substancji o nazwie ipamorelin. Mutko tłumaczy, że Łowczew zerwał więzadła w kolanie na miesiąc przed mistrzostwami i użył odpowiedniego leku. Łowczew powiedział rosyjskiej telewizji, że jest w "absolutnym szoku".

Wybierz Ikonę Sportu 2015 czytelników Sport.pl [GŁOSOWANIE]

 

Mobilna wersja plebiscytu na Ikonę Sportu 2015 czytelników Sport.pl [GŁOSOWANIE]

Więcej o: