• Link został skopiowany

Polak przegrał walkę o brąz i rozpętał burzę. Supron odpowiada: "Bezczelnie kłamie"

- Dołożyliśmy wszelkich starań, naprawdę dążymy do tego, żeby mu nic nie brakowało, jak to się mówi - symbolicznej sznurówki, a niestety jego rozgoryczenie rozlewa się w sposób bardzo brutalny i nieuzasadniony - tak Andrzej Supron odpowiedział na głośne słowa zapaśnika Arkadiusza Kułynycza. W rozmowie z Kanałem Sportowym prezes Polskiego Związku Zapaśniczego odniósł się do podniesionej przez zawodnika kwestii braku sparingpartnera na igrzyskach. I nie szczędził mu gorzkich słów. - Arogancki człowiek - stwierdził.
Andrzej Supron / Arkadiusz Kułynycz
REUTERS/Arlette Bashizi / Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

- Dyskryminowano moją osobę, nie pozwolono mi zabrać sparingpartnera na najważniejszą imprezę w moim życiu. Działacze, którzy rządzą związkiem, niestety nie lubią takich zawodników, jak ja, którzy poświęcają wszystko i mają coś do powiedzenia. Jest mi przykro, bo zamiast przyjechać tutaj mój sparingpartner, to działacze przyjechali sobie z osobami towarzyszącymi - powiedział zapaśnik Arkadiusz Kułynycz po przegranej walce o brązowy medal w zapasach w stylu klasycznym do 87 kg. Te słowa wywołały niemałe poruszenie w polskim sporcie.

Zobacz wideo

W rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl do sprawy odniósł się Tomasz Majewski, szef polskiej misji olimpijskiej. - W składzie zapaśniczej kadry z działaczy jest tylko prezes Supron. I to jako gość, czyli ktoś, kto mieszka poza wioską olimpijską i nikomu nie zabiera miejsca - wyjawił. I dodał: - W ogóle to przecież Kułynycz ma tu sparingpartnera. Na igrzyskach jest piątka polskich zapaśników i piątka sparingpartnerów. Dlatego nie rozumiem, o co chodzi.

Arkadiusz Kułynycz nie krył oburzenia po igrzyskach olimpijskich. Andrzej Supron odpowiada

W końcu głos w sprawie zabrał wspomniany Andrzej Supron, czyli prezes Polskiego Związku Zapaśniczego (PZZ). - Przede wszystkim jesteśmy zażenowani, mówiąc delikatnie, jest nam bardzo przykro, że my jako zarząd, jako PZZ, dołożyliśmy wszelkich starań, naprawdę dążymy do tego, żeby mu nic nie brakowało, jak to się mówi - symbolicznej sznurówki, a niestety jego rozgoryczenie rozlewa się w sposób bardzo brutalny i nieuzasadniony. O tym, kto będzie sparingpartnerem, przede wszystkim decyduje trener kadry, który notabene został przez niego obrażony - wyjaśnił w rozmowie z portalem kanalsportowy.pl.

Supron zdradził, że oddał własną akredytację, aby na igrzyska mógł pojechać klubowy trener Kułynycza, poza którym w Paryżu był też trener reprezentacyjny - to wyjaśniałoby, dlaczego mieszka poza wioską olimpijską. Następnie działacz odniósł się do zamieszania wokół sparingpartnera 31-latka. 

- On sobie chciał wziąć swojego kolegę, który od kilku ładnych lat nie ćwiczy zapasów. To byłoby po prostu niedorzeczne, żeby coś takiego zrobić. (...) Jak była formuła, że chcieliśmy mu zaproponować, żeby może [Szymon - red.] Szymonowicz pojechać, który bezpośrednio z nim rywalizuje, a co za tym idzie - go przygotowuje, absolutnie on się na to nie zgodził. Nawet nie próbowaliśmy go przekonywać, bo to jest taki typ człowieka - powiedział.

Andrzej Supron kontruje ws. Arkadiusza Kułynycza. "Arogancki człowiek, nie do współpracy"

Prezes PZZ ma tym większy żal, że w wywiadach bronił Kułynycza i przekonywał o jego dużych możliwościach. - Jego zachowanie w stosunku do ludzi, którzy go otaczają, którzy wszystko dla niego zrobili, żeby mógł się jak najlepiej przygotować, jest po prostu żenujące, żeby nie powiedzieć więcej. Swoje żale w ten sposób wylewać po pojedynku. To jest… Dlaczego nie powiedział tego przed, tylko mówi dopiero po tym, kiedy przegrał? To nieuczciwe, niesprawiedliwe, słabe i jest nam bardzo z tego powodu przykro - podkreślił. I zaznaczył, że nie było szans, aby kolega zapaśnika pojechał na igrzyska w roli sparingpartnera. Zresztą zdaniem Suprona na samych zawodach sparingpartnerzy nie odgrywają istotnej roli, która ogranicza się w zasadzie do rozgrzewki. W tym miał pomagać Roman Pacurkowski. Supron stwierdził, że Kułynycz "bezczelnie kłamie", mówiąc, że nie miał z kim sparować

- Niech on nie mówi, że on tam nikogo nie miał. (...) To jest wierutne kłamstwo, które chce przemienić jako element jego porażki. To jest bzdura - zaznaczył działacz, który powiedział o Kułynyczu, że to "arogancki człowiek, nie do współpracy", a wśród innych zapaśników ma być "nielubiany".

- My nie oceniamy. To jest wojownik, niech on robi, co chce. Ważne, żeby wygrywał, żeby zdobywał medale. Ale żeby zachowywał się godnie, a nie po porażce od razu próbował szukać winy nie w sobie, tylko wokół siebie - dodał Supron. A na koniec rozmowy jeszcze raz podkreślił, że zawodnikowi niczego nie brakowało.

Arkadiusz Kułynycz jak na razie był najbliżej medalu spośród polskich zapaśników. Wiktoria Chołuj (styl wolny do 68 kg kobiet) przegrała w ćwierćfinale, a potem w pierwszej rundzie repasaży. Anhelina Łysak (styl wolny do 57 kg kobiet) odpadła w 1/8 finału. Szanse na repasaże ma jeszcze Robert Baran (styl wolny do 125 kg), który w ćwierćfinale przegrał z Geno Petriaszwilim i musi liczyć na jego sukces w półfinałowym pojedynku z Giorgim Meszwildiszwilim. Natomiast Zbigniew Baranowski (styl wolny do 97 kg) przystąpi do rywalizacji w sobotę 10 lipca - jego rywalem w 1/8 finału będzie Mołdawian Radu Lefter.

Więcej o:

Komentarze (39)

Polak przegrał walkę o brąz i rozpętał burzę. Supron odpowiada: "Bezczelnie kłamie"

trombaaaa
9 miesięcy temu
Kułynycz to polak????? Kułynycz to tak po ukraińsku zalatuje.
alpaka33
9 miesięcy temu
Kto kłamie czy mówi prawdę nie wiem i nie wnikam w to ale brudy pierze się we własnym gronie a ciekawe czy jak by wygrał też by tak płakał czy raczej chwalił by związek z suproniem na czele
polak68
9 miesięcy temu
Eh te emocje ale to też pokazuje że wygrywają ci którzy na nimi panują
mmafighter03
9 miesięcy temu
Działacze w zapasach też swoje pokazali, wywalając zawodnika który zrobił kwalifikacje olimpijską, dlatego że tamten będzie ostatni raz na Igrzyska jechał, tam się dzieje cyrk na kółkach i jak tak dalej pójdzie to będzie posucha na igrzyskach.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).