• Link został skopiowany

O krok od potężnej sensacji! Tak Anita Włodarczyk rzucała w eliminacjach

Niedzielna sesja poranna na Stade de France nie rozpoczęła się dobrze dla reprezentantek Polski w rzucie młotem. W eliminacyjnej grupie A całkowicie przepadła brązowa medalistka z Tokio Malwina Kopron. Niedługo później o awans do finału walczyła trzykrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk, dla której występ w Paryżu jest już piątym na igrzyskach. 38-letnia Polka miała w kwalifikacjach sporo szczęścia.
OLYMPICS-2024-ATHLETICS/
Fot. REUTERS/Aleksandra Szmigiel

Niedziela na stadionie olimpijskim Stade de France stoi pod znakiem rzutu młotem. Wieczorem odbędzie się walka o medale w wykonaniu mężczyzn z udziałem Wojciecha Nowickiego i Pawła Fajdka, ale niestety sesja poranna, w której o awans do finału rywalizowały kobiety, nie rozpoczęła się zbyt dobrze. Malwina Kopron - brązowa medalistka z Tokio - zanotowała bardzo słaby start. W swojej 16-osobowej grupie zajęła odległe 16 miejsce. 

Zobacz wideo Anita Włodarczyk przetestowała kartonowe łóżko w wiosce olimpijskiej. Zobaczcie jak wypadł test

Słaby wynik Anity Włodarczyk w kwalifikacjach. Awans wisiał na włosku

- Wiem, z jakim przygotowaniem mentalnym trzeba przyjechać na igrzyska, a tego zdecydowanie zabrakło. Kiedyś coś, co było proste, teraz jest trudne. Jest mi z tego powodu przykro, ale jestem potwornie zmęczona. (...) Marzę o tym, aby odpocząć. Nie wiem, jak rzuci druga grupa, ale finał chyba nie był dzisiaj w moim zasięgu. Ja teraz nie jestem gotowa na 71 metrów. Teraz zrobię to, czego nie zrobiłam po Tokio, czyli odpocznę i się wyleczę - mówiła łamiącym głosem Malwina Kopron. - Będziemy się widzieli na arenach sportowych, rozumiem? - zapytał reporter TVP Sport. - Pomidor - zakończyła Polka.

Natomiast w grupie B o awans do finału rywalizowała Anita Włodarczyk - trzykrotna mistrzyni olimpijska z Londynu, Rio de Janeiro oraz Tokio - dla której start w Paryżu był już jej piąty na najważniejszej imprezie czterolecia. 38-letnia Polka już w pierwszej próbie zbliżyła się do minimum kwalifikacyjnego, które wynosi 73 metry - osiągnęła 71,04 m. Ostatecznie Anita Włodarczyka w ostatniej serii zdołała rzucić jeszcze dwa centymetry dalej i awansowała do finału, lecz zajęła odległe 12 miejsce - ostatnie gwarantujące występ we wtorek.

- Byłam bardzo spokojna. Nawet za spokojna, ale najważniejsze, że się zakwalifikowałam. Weszłam na stadion i poczułam fajną atmosferę, ale zdecydowanie za wolno się kręciłam w kole, mam spore rezerwy. Musi się obudzić zdenerwowana Anita Włodarczyk - powiedziała trzykrotna mistrzyni olimpijska przed kamerami Eurosportu.

Zwyciężczynią grupy B okazała się Finka Krista Tervo, która z wynikiem 74,79 m ustanowiła nowy rekord kraju. To był także najlepszy wynik w całych eliminacjach. Minimum kwalifikacyjne osiągnęła także Amerykanka Deanna Price (73,79 m) oraz Dunka Katherine Koch Jacobsen (73,04 m).

Więcej o:

Komentarze (68)

O krok od potężnej sensacji! Tak Anita Włodarczyk rzucała w eliminacjach

billyboy
11 miesięcy temu
nic straconego -odpadnie w finale!!!i oby zniknie ze stadionów!!!
wozdo
11 miesięcy temu
przynajmniej sie tlumacza pełnymi zdaniami a nie jak piłkarze "mielismy nadzieje..... gdzieś tak zabrakło":... i tak dalej
kinio101
11 miesięcy temu
Czyli poziom z poprzednich dni utrzymany!
skorekworek
11 miesięcy temu
Zajmiesz słabe miejsce na olimpiadzie to nie zostaniesz zaproszenia na płatne mitingi lekkoatletyczne.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).