• Link został skopiowany

Niepewny los Szymona Marciniaka na Euro 2024. Krąg się zawęża

Euro 2024 rozpoczęło się w piątek 14 czerwca, czyli trwa już niespełna tydzień. Na boisku pojawiły się już wszystkie uczestniczące w nim drużyny, w tym reprezentacja Polski. Poza nią w Niemczech mamy również kilku naszych arbitrów. Bartosz Frankowski oraz Tomasz Frankowski aż cztery razy mieli już okazję sędziować spotkania fazy grupowej, natomiast zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Szymona Marciniaka i jego ekipy. Krąg sędziów, którzy nie sędziowali meczu, się zawęża.
DLOPO
Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

Reprezentacja Polski robiła, co tylko mogła, ale nie była w stanie choćby zremisować w niedzielnym spotkaniu z Holandią. Przede wszystkim zawiodła skuteczność, natomiast popełniliśmy również zbyt proste błędy przy bramkach rywala. To już jednak nieistotne, gdyż do końca zmagań grupowych pozostały dwa starcia - z Austrią oraz Francją, a my wciąż głęboko wierzymy w awans do fazy pucharowej.

Zobacz wideo Kuriozalne kulisy transferu reprezentanta Polski. Co za historia!

Co się dzieje z Szymonem Marciniakiem? Kiedy rozpocznie Euro 2024?

12 - tyle zostało już rozegranych spotkań podczas niemieckiego turnieju. Bardzo szybko, ponieważ już drugiego dnia, do pracy zostali przywołani polscy rozjemcy: Bartosz Frankowski oraz Tomasz Kwiatkowski, którzy byli asystentami sędziego wideo (VAR) meczu Włochy - Albania. Arbitrem głównym był wówczas Słoweniec Slavko Vincić.

Taki sam układ powtórzy się w czwartek, kiedy w hitowym starciu grupy B Hiszpania zagra z Włochami. I będzie to czwarty mecz naszych arbitrów podczas turnieju. Pytanie brzmi zatem: gdzie jest Szymon Marciniak? Wiele mówiło się, że może nawet poprowadzić spotkanie otwarcia Euro 2024, natomiast po pięciu dniach nadal nie zobaczyliśmy go na murawie. Podobną sytuację ma również Daniel Siebert (Niemcy). Poza nimi wszyscy sędziowie mogli już zademonstrować swoje umiejętności, a do tego grona dołączy niebawem Anthony Taylor, który będzie rozjemcą starcia Holandia - Francja.

Były arbiter międzynarodowy Rafał Rostkowski twierdzi, że 43-latek prawdopodobnie zostanie wyznaczony na któryś z sobotnich meczów (Gruzja - Czechy, Turcja - Portugalia, Belgia - Rumunia) lub na piątkową konfrontację między Słowacją a Ukrainą. Wszystko wskazuje zatem na to, że pracę na Euro 2024 rozpocznie od drugiej kolejki, czyli dokładnie tak, jak na MŚ w Katarze, gdzie poprowadził finał. Oby był to dobry zwiastun, choć UEFA na pewno ma też w pamięci błąd, jaki Polak popełnił w półfinale LM między Realem Madryt a Bayernem Monachium.

Na ten moment wspólnie z asystentami Tomaszem Listkiewiczem oraz Adamem Kupsikiem przebywają w Offenbach, gdzie bazę mają właśnie wszyscy sędziowie. Dla Marciniaka jest to czwarty duży turniej w karierze. Zaczynał na Euro 2016, a potem miał okazję sędziować również mundial w Rosji w 2018 roku oraz cztery lata później w Katarze. Nie było go za to na Euro 2020, z którego wyeliminowała go kontuzja.

Więcej o:

Komentarze (11)

Niepewny los Szymona Marciniaka na Euro 2024. Krąg się zawęża

low_blow
rok temu
Niemiecki PAN pokaże polskiemu słudze, gdzie jego miejsce. Sprzedał się, wyparł za srebrniki i błagał o litość... teraz będzie lizał buty PANU, a i tak nic to nie zmieni. PAN jest stanowczy i wymagający.
100-lec
rok temu
w końcu w UEFA przejrzeli na oczy, że to beznadziejny sędzia
rafi7777
rok temu
Artykuł o niczym.
zawisza65
rok temu
"Co się dzieje z Szymonem Marciniakiem? " - a co mnie to obchodzi!
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).