Wszystko zaczęło się w ostatnich dziesięciu minutach gry. Reprezentacja Francji wygrywała wtedy 3:1, wtem Szwajcarom udało się strzelić bramkę kontaktową. Gdy operator kamery uchwycił jednego ze szwajcarskich kibiców, kompletnie załamanego wynikiem, była 89. minuta meczu, a na tablicy wyników 3:2. Niespełna dwie minuty później ten sam kibic został pokazany w telewizji zupełnie odmieniony. Wszystko dzięki remisowi, do którego doprowadzili Szwajcarzy.
Szwajcarski dziennik "Blick" przeprowadził wywiad z Luką Loutenbachem, czyli 28-letnim kibicem i obywatelem Szwajcarii. Dziennikarze postanowili zapytać mężczyznę, jak to się stało, że w rak krótkim czasie pokazał się na stadionie w dwóch, zupełnie różnych odmianach.
- Sam nie wiem, co mi się stało. Myślę, że po tej sytuacji napisali do mnie wszyscy, których znam. W trakcie meczu nie miałem połączenia z Internetem, ale niektórzy kibice będący obok mnie na trybunach bardzo szybko dostrzegli, co się dzieje - powiedział szwajcarski kibic.
Luca Loutenbach przyznał, że w swoim życiu był na około 50 meczach reprezentacji Szwajcarii i stara się nie opuszczać ani jednego spotkania. Tegoroczne mistrzostwa Europy nieco mu to jednak utrudniły. - W tym roku to było logistycznie niemożliwe, aby przelecieć z Baku do Rzymu i z powrotem do Baku - powiedział. Udało mu się za to dotrzeć na mecz 1/8 finału Euro 2020, w którym Szwajcaria wyeliminowała mistrzów świata w rzutach karnych 5:4.
- To najpiękniejszy dzień w historii szwajcarskiej piłki. Nie bójmy się tych słów. To wyjątkowe osiągnięcie wywalczone dzięki ciężkiej pracy szwajcarskiego związku, trenera Petkovicia i całego zespołu - zakończył Loutenbach. Reakcja na wynik 28-latka bardzo szybko zyskała popularność w Internecie i stała się jednym wielkim memem.
Okazuje się, że 28-letni kibic reprezentacji Szwajcarii na co dzień występuje w amatorskiej drużynie FC Rebeuvelier. W dzień meczu Francja - Szwajcaria nie mógł za bardzo świętować, ponieważ o 4 nad ranem miał samolot do domu. W zeszłym roku natomiast na portalu "Carton Rouge" pojawił się jego artykuł dotyczący dziesięciu najlepszych meczów reprezentacji Szwajcarii, na których był.
Euro dla Polski się już skończyło, ale nie dla polskich kibiców. Wejdź na muralnazywo.pl, napisz, komu kibicujesz, oceniaj mecze i typuj faworytów aż do samego finału, a my spośród przesłanych haseł każdego dnia wybierzemy najlepsze i umieścimy je na największym ekranie LED w Warszawie przy placu Unii Lubelskiej oraz na stronie muralnazywo.pl. Uwaga! Ekran aktualizujemy codziennie i nie możemy się doczekać tego, co wymyślicie.