Rajdowe ME. Kajetan Kajetanowicz wygrał Rajd Akropolu, Grzegorz Grzyb trzeci

Skuteczna jazda i pech rywali sprawiły, że Kajetan Kajetanowicz razem z pilotem Jarosławem Baranem (Ford Fiesta R5) wygrali pierwszy rajd w tym sezonie mistrzostw Europy, dzięki czemu awansowali na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.

-Dokonaliśmy tego, wygraliśmy po raz drugi jeden z najtrudniejszych rajdów na świecie. Marzenia się spełniają - warto dążyć do ich realizacji, cisnąć gaz i nie poddawać się. Wczoraj nie było idealnie, ale byliśmy skoncentrowani na swojej pracy. Mieliśmy trudności, po czym odbijaliśmy je jak piłeczkę - mówił na mecie zwycięzca rajdu Kajetanowicz.

Drugie miejsce wywalczyli liderzy mistrzostw, Portugalczycy Bruno Magalhães i Hugo Magalhães, tracąc do Polaków blisko trzy minuty (+2:58,7 s., Skoda Fabia R5). Na najniższym stopniu podium stanął kolejny polski duet, Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel (+6:05,3 s., Skoda Fabia R5).

To jego pierwsze zwycięstwo rajdowe w tym sezonie, a do tego nie przyszło ono łatwo. Już pierwszego dnia Kajetanowicz musiał gonić rywali, bo na pierwszym odcinku specjalnym przebił oponę i stracił sporo czasu. W sobotę gumę z powodu przebicia musiał zmieniać jeszcze raz.

Z rywalizacji szybko musiał wycofać się Rosjanin Nikołaj Gryazin, którego auto się spaliło. Podczas finałowej pętli po uszkodzeniu samochodu z rywalizacji wycofali się Nasser Al-Attiyah i Matthieu Baumel (Katar/Francja, Ford Fiesta R5), zajmujący do tego momentu trzecie miejsce. Z 28 aut na starcie do mety dojechało 16.

W klasyfikacji sezonowej Rajdowych Mistrzostw Europy Kajetan Kajetanowicz awansował na drugą pozycję i ma już na swoim koncie 72 punkty. Liderem pozostaje Bruno Magalhaes (93 punkty), trzeci jest Aleksiej Łukjaniuk (46), dalej są ex aequo José María López (27) i Marijan Griebel (27).

Załogi rywalizujące w mistrzostwach Europy nie będą miały wiele czasu na odpoczynek. Już za dwa tygodnie rozegrana zostanie czwarta runda, Rajd Cypru (16–18.06).

Więcej o:
Copyright © Agora SA