Meeke wykorzystuje dobrą pozycję startową, jedzie pewnie i nie popełnia błędów. W klasyfikacji generalnej ma 18,1 sekundy przewagi nad faworytem gospodarzy Jari-Mattim Latvalą (VW Polo R WRC). Trzeci jest Belg Thierry Neuville (Hyundai i20 WRC), ale jego strata to już 44,3 sekundy.
Poważny błąd na 10. odcinku specjalnym popełnił Sebastien Ogier (VW Polo R WRC). Ściął jeden z zakrętów tak mocno, że "wciągnął" go rów. Gdyby nie pomoc kibiców, Francuzowi nie udałoby się wrócić na trasę. Wpadka kosztowała Ogiera ponad 16 minut.
- Cóż za głupi błąd. Do tego dookoła było niewielu kibiców i nie miał kto nam pomóc wyjechać z rowu. Dlatego straciliśmy tak wiele czasu - powiedział Ogier.
Solidnie radzą sobie polscy kierowcy. Hubert Ptaszek z pilotem Maciejem Szczepaniakiem (Skoda Fabia R5), którzy w klasyfikacji WRC-2 zajmują dobre 10. miejsce. W Drive DMACK Fiesta Trophy na 4. lokacie jadą Jakub Brzeziński z pilotem Jakubem Gerberem.
Rajd Finlandii w kalendarzu mistrzostw świata znajduje się od 1973 roku, czyli od początku rywalizacji o miano najlepszego kierowcy globu. W 43 dotychczasowych edycjach tylko osiem razy zdarzyło się, że wygrał ktoś inny niż zawodnik gospodarzy.
Oprócz Rajdu Finlandii w tym sezonie odbędzie się jeszcze sześć rund MŚ.