Polska mistrzem świata po raz dziewiąty z rzędu. Mnóstwo szczęścia w finale Speedway of Nations 2

Reprezentacja Polski w składzie Jakub Miśkowiak - Mateusz Cierniak - Wiktor Przyjemski wygrała Speedway of Nations 2, czyli rywalizację par żużlowych o mistrzostwo świata do lat 21. W finale Polacy okazali się lepsi od Czechów, choć mieli przy tym sporo szczęścia.

Polacy są drużynowymi mistrzami świata juniorów nieprzerwanie od 2014 roku. Od tego roku jednak mieli oni okazję ścigać się w młodzieżowej wersji Speedway of Nations, czyli mistrzostw świata par żużlowych, w dokładnie takiej samej formule, w jakiej o złoto w sobotę powalczy dorosła reprezentacja Polski z Bartoszem Zmarzlikiem na czele. 

Zobacz wideo Ile może zarobić topowy żużlowiec?

W składzie reprezentacji Polski na Speedway of Nations 2 (U-21) znaleźli się aktualny mistrz świata juniorów Jakub Miśkowiak, zwycięzca pierwszej rundy tegorocznych mistrzostw Mateusz Cierniak, a także piekielnie utalentowany 17-letni Wiktor Przyjemski, który już teraz nazywany jest "nowym Tomaszem Gollobem" nie tylko z powodu faktu, że swoją seniorską karierę rozpoczyna w Polonii Bydgoszcz.

Polacy młodzieżowymi mistrzami świata. Po raz dziewiąty z rzędu

Przyjemski w piątkowych zawodach w duńskim Vojens miał jednak sporo pecha, bo już w swoim drugim wyścigu (po wygranym pierwszym), w którym przeciwnikiem Polaków była Łotwa, upadł na tor, czego efektem była kontuzja ręki. Jak poważna? To okaże się dopiero po badaniach, ale z pewnością serca sympatyków bydgoskiej Polonii przed decydującymi meczami 1. Ligi są pełne obaw.

Do końca zawodów Polaków reprezentował więc duet Miśkowiak - Cierniak, który radził sobie bardzo dobrze, wygrywając drużynowo pięć z sześciu biegów i przegrywając jedynie minimalnie z Duńczykami 4:5. Dzięki temu Biało-Czerwoni wygrali rundę zasadniczą z 36 punktami na 42 możliwe i awansowali bezpośrednio do finału.

Drugie miejsce w finale po barażu wywalczyli rewelacyjni Czesi w duecie Jan Kvech - Petr Chlupac, którzy pokonali Wielką Brytanię 6:3. 

W wielkim finale to Polacy byli faworytami, ale jak dobrze wiadomo, w pojedynczym biegu żużlowym wszystko wydarzyć się może. I właśnie to mogło im pokrzyżować plany, bo choć od startu do mety po cztery punkty jechał Jakub Miśkowiak, tak za jego plecami emocji nie brakowało.

Niespodziewanie po pierwszym łuku na miejscach drugim i trzecim jechali Kvech i Chlupac, a stawkę zamykał Cierniak, co oznaczałoby wygraną Czechów 5:4 i sensacyjne mistrzostwo świata dla naszych południowych sąsiadów. Cierniak miał jednak sporo szczęścia, bo na trzecim okrążeniu naciskany przez niego Chlupac albo popełnił błąd, albo miał jakiś chwilowy problem ze sprzętem. Żużlowiec Motoru Lublin to bezwzględnie wykorzystał, wyprzedził rywala i to Polacy zwyciężyli w finale 6:3, zdobywając mistrzostwo świata.

W sobotę, w finale w duńskim Vojens, powalczy z kolei dorosły zespół Biało-Czerwonych w składzie Bartosz Zmarzlik - Patryk Dudek - Maciej Janowski. Początek zawodów o godzinie 19:00.

Wyniki finału Speedway of Nations 2:

1. Polska - 36+6
Wiktor Przyjemski - 4 (4,u/-,-,-,-,-)
Jakub Miśkowiak - 15 (2,2,3,4,4,0) +4
Mateusz Cierniak - 17 (3,4,3,3,4) +2

2. Czechy - 29+6+3
Jan Kvech - 18 (3,4,3,2,3,3) +4 +3
Petr Chlupac - 11 (2,3,4,0,0,2) +2 +0
Daniel Klima - NS (nie startował)

3. Wielka Brytania - 28+3
Tom Brennan - 20 (3,4,3,4,2,4) +3
Drew Kemp - 8 (0,2,4,2,w,0) +0
Leon Flint - NS

4. Łotwa - 28
Francis Gusts - 22 (4,4,2,4,4,4)
Ricards Ansviesulis - 6 (2,-,0,2,2,w)
Ernest Matjuszonok - 0 (0)

5. Dania - 26
Benjamin Basso - 21 (4,3,4,3,4,3)
Kevin Juhl Pedersen - 5 (-,0,3,0,-,2)
Jonas Knudsen - 0 (0,0)

6. Australia - 22
Keynan Rew - 12 (w,3,2,0,3,4)
Fraser Bowes - 10 (3,w,0,2,2,3)
James Pearson - NS

7. Szwecja -18
Gustav Grahn - 4 (-,2,2,0,-,-)
Casper Henriksson - 5 (2,-,-,3,0,w)
Philip Hellstroem-Baengs - 9 (4,0,0,2,3)

Więcej o:
Copyright © Agora SA