Ellen Perez zakwalifikowała się do WTA Finals w parze z Nicole Melichar-Martinez. Australijsko-amerykański duet odniósł dwa zwycięstwa w fazie grupowej, a w półfinale pokonał 6:1, 6:7(1), 10-6 Gabrielę Dabrowski i Erin Routliffe. W finale zawodniczki te zmierzą się z Niemką Laurą Siegemund i Rosjanką Wierą Zwonariewą, które pokonały w grupie rozstawione z "jedynką" Jessicę Pegulę i Coco Gauff.
Awans do finału jest wielkim sukcesem Perez i Melichar-Martinez, które zameldowały się w turnieju w Cancun jako ostatnie. Konieczność rozegrania finału w poniedziałek 6 listopada jest jednak sporym problemem dla pierwszej z tenisistek. Perez została bowiem zgłoszona do finałów Billie Jean King Cup, które rozpoczną się już następnego dnia.
Federacja WTA, organizując obie imprezy w tak niedługo po sobie, ponownie okazała tenisistkom brak szacunku. Z tego względu z rywalizacji w narodowych barwach wycofały się między innymi Iga Świątek, Jessica Pegula czy Coco Gauff. Na udział w obu imprezach zdecydowały się z kolei Barbora Krejcikova (która wcześniej walczyła też w turnieju WTA Elite Trophy), Jelena Rybakina czy właśnie Ellen Perez. Gdy Czeszka i Kazaszka po wcześniejszych porażkach zdążyły się już zameldować w Sewilli, Australijkę czekają bardzo intensywne godziny.
Finał turnieju deblowego zaplanowano na godzinę 19:30 czasu polskiego. Zakładając, że warunki pogodowe pozwolą na bezproblemowe rozegranie spotkań, Perez będzie miała kilkanaście godzin na przetransportowanie się do Sewilli, gdzie już we wtorek o 10:00 Australijki rozegrają pierwszy mecz fazy grupowej. Konieczność zmiany strefy czasowej, odbycia wyczerpującej podróży i adaptacji do nowych warunków spotkała się ze zdecydowaną reakcją zawodniczki.
- Ktoś ma prywatny odrzutowiec i chce mnie przetransportować z Cancun do Sewilli jutro wieczorem, aby zdążyć na mecz BJK Cup we wtorek o 10 rano? Naprawdę nie jestem pod wrażeniem tej katastrofy w harmonogramie. Dlaczego muszę być za to ukarana? - napisała wprost w mediach społecznościowych.
Walka o końcowy triumf w grze singlowej z udziałem Igi Świątek i Jessiki Peguli powinna rozpocząć się o godzinie 22:30.