• Link został skopiowany

Ukrainka powiedziała, jak jest. "Mam niesamowite życie"

- Dla mnie nie ma wymówek, by narzekać. Mam niesamowite życie. Nie mogę teraz narzekać - mówiła Elina Switolina po wygranej 6:4, 6:3 nad Amerykanką Venus Williams w pierwszej rundzie Wimbledonu. Tenisistka z Ukrainy przyznała, że trwająca wojna jest dla niej motywacją do cięższej pracy na treningach.
Britain Wimbledon Tennis
Fot. Kin Cheung / AP Photo

Elina Switolina (76. WTA) zanotowała udany start w tegorocznym Wimbledonie. Zawodniczka z Ukrainy otrzymała dziką kartę i w pierwszej rundzie pokonała 6:4, 6:3 Amerykankę Venus Williams (558. WTA). Mecz zakończył się dosyć sporą kontrowersją, bo starsza z sióstr Williams nie podała ręki pani arbiter. Switolina zagra w drugiej rundzie Wimbledonu z Belgijką Elise Mertens (8. WTA). Najlepszym wynikiem Ukrainki na tym turnieju jest półfinał z 2019 roku, gdzie przegrała 1:6, 3:6 z Rumunką Simoną Halep.

Zobacz wideo Iga Świątek rozbawiona pytaniem od dziewczynki trenującej tenis. "Mój Boże, też bym chciała się dowiedzieć"

Switolina mówi o sytuacji w ojczyźnie. I twierdzi o sobie: Mam niesamowite życie

Switolina przekazała dziennikarzom na pomeczowej konferencji prasowej, że nie zapomina o tym, co się dzieje w jej kraju, który musi mierzyć się z rosyjskim najeźdźcą. - Kiedy się budzę, to zawsze sprawdzam wiadomości. Robię to w każdej chwili, gdy nie jestem na korcie. Sprawdzam, jak radzi sobie moja rodzina, jak wygląda sytuacja w Ukrainie. Cały czas monitorujemy, jak ja, mój zespół oraz fundacja możemy pomóc w konkretnym momencie. Czy mojej rodzinie, czy przyjaciołom, komukolwiek - powiedziała.

Jeden z dziennikarzy zapytał Switolinę, czy jako tenisistka mogła zrobić więcej, by pomóc swojej ojczyźnie. - W ogóle o tym nie myślę. Nie wiem. Może mogłam, może nie, nie wiem - dodała. Czas wojny jest też dla niej dodatkową motywacją do treningów i ciężkiej pracy. - Ludzie przeżywają straszne chwile w Ukrainie, a dla mnie nie ma wymówek, by narzekać. Mam niesamowite życie. Nie mogę teraz narzekać. To pod wieloma względami motywuje mnie do tego, by ćwiczyć, trenować, ale też być lepszą każdego dnia - stwierdziła była "trójka" rankingu WTA.

Warto przypomnieć, że Switolina wróciła na kort po rocznej przerwie, która była spowodowana m.in. macierzyństwem. Dodatkowo regularnie wypowiada się na temat obecności zawodników i zawodniczek z Rosji oraz Białorusi. Uczyniła to także przed Wimbledonem. - Cieszyłam się, że w 2022 roku podjęli decyzję (mowa o All England Club - red.) o niedopuszczeniu Rosjan i Białorusinów, bo jako Ukraińcy o to walczyliśmy. Oczywiście zmuszono ich do zmiany podejścia, ponieważ naciski ze strony tenisowych władz były bardzo duże - komentowała Ukrainka.

Więcej o:

Komentarze (0)

Ukrainka powiedziała, jak jest. "Mam niesamowite życie"

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).