Angelique Kerber jest zdecydowanie najlepszą niemiecką tenisistką ostatnich lat. Była liderka światowego rankingu ma w dorobku trzy tytuły wielkoszlemowe. W 2016 r. wygrała Australian Open i US Open, a dwa lata później dołożyła trofeum na kortach Wimbledonu. 35-latka, choć od dłuższego czasu nie rozegrała żadnego spotkania, a w lutym urodziła córkę Lianę, nie powiedziała ostatniego słowa w tenisie.
- Kiedy wrócę na kort? W 2024 roku z jasnym celem gry w Australian Open - zapowiedziała w ostatniej rozmowie z "Bildem". Teraz w rozmowie z niemieckim Eurosportem Niemka polskiego pochodzenia opowiedziała o obecnej kondycji rodzimego tenisa. Ta w jej opinii nie jest najlepsza.
- Sądzę, że potrzebujemy trochę czasu. Żadne pokolenie, takie jak to, które mieliśmy, nie nadejdzie z dnia na dzień - stwierdziła wprost. Nawiązała tym samym do ostatnich lat, kiedy razem z Andreą Petković czy Julią Goerges były istotną częścią kobiecego touru.
Kerber wskazała również, jaką drogą powinny podążać młode tenisistki w Niemczech, dając za przykład Igę Świątek. - Dla mnie najważniejszą cechą jest dyscyplina. Świątek wykonuje pod tym względem świetną pracę. Musisz być zdyscyplinowany, mieć w głowie cel. Musisz pracować i robić swoje każdego dnia, bez względu na to, jak bardzo jest to nudne lub męczące - zaznaczyła.
- Przez lata, jeśli okażemy trochę cierpliwości, możemy doczekać się młodych i utalentowanych zawodników. Mamy dobrych młodzieżowców, ale droga jeszcze daleka. Wiele rzeczy musi się zgrać - dodała.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Iga Świątek bierze obecnie udział w rywalizacji w turnieju WTA 250 w Bad Homburg. Polka w czwartek powalczy o awans do ćwierćfinału imprezy, a jej rywalką będzie Rosjanka Anna Blinkowa (39. WTA). Mecz ten rozpocznie się po godzinie 16:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Canal+ Sport. Zapraszamy też do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.