• Link został skopiowany

Rywalka Igi Świątek przesłuchana. Grożą jej nawet dwa lata zawieszenia

W środę w Londynie ruszyło przesłuchanie Simony Halep. Jak poinformowały rumuńskie media, 32-letnia tenisistka, jedna z wielkich rywalek Igi Świątek, może spodziewać się dwuletniego zawieszenia za dopingową wpadkę.
Halep Doping Suspension Tennis
Chris Young / AP / AP

Simona Halep - była liderka światowego rankingu - w tenisa nie gra od zeszłorocznego US Open. W październiku International Tennis Integrity Agency (ITIA) ogłosiła tymczasowe zawieszenie Rumunki. W jej organizmie wykryto roksadustat, czyli specyfik zakazany przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Stosuje się go m.in. przy anemii.

Zobacz wideo Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

"To największy szok w moim życiu" - napisała Halep w oświadczeniu wydanym zaraz po ogłoszeniu sprawy. Rumunka, której początkowo groziły nawet cztery lata zawieszenia, zapowiedziała walkę o oczyszczenie nazwiska. Problem w tym, że ta walka nienaturalnie się przedłużała.

Przesłuchania zawodniczki były przekładane już trzy razy: w lutym, marcu i maju. - Powiem szczerze: dość długo to trwa. I też byłem tym zaskoczony. Substancja została wykryta i w październiku zawieszono zawodniczkę, można więc było się spodziewać, że sprawie zostanie nadany jakiś konkretniejszy bieg, tymczasem przez trzy-cztery miesiące nie słyszeliśmy, żeby się coś działo - mówił w rozmowie ze Sport.pl Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA.

"Rumunka ma za złe śledczym takie postępowanie, a także nie rozumie, dlaczego ITIA nie zechciała przyjąć dokumentacji od zatrudnionych przez nią toksykologów. Ci mieli wykazać, że roksadustat znalazł się w odżywce, którą przyjmowała zawodniczka. I że był to błąd producenta suplementu - według ekspertów Halep w składzie odżywki substancja nie była wymieniona, a zatem Halep miała ją przyjąć nieświadomie" - w tym samym tekście pisał Łukasz Jachimiak.

Halep może zostać zdyskwalifikowana na dwa lata

W środę Halep w końcu miała szansę do obrony. Rumunka stanęła przed sądem w Londynie, gdzie była przesłuchiwana w obecności prawników. Na jednym dniu przesłuchań się nie skończyło, ciąg dalszy będzie miał miejsce w czwartek.

Jak poinformował rumuński portal Digi Sport, Halep najpewniej usłyszy wyrok w ciągu dwóch tygodni. Rumunka ostatecznie może spodziewać się dwuletniego zawieszenia, jednak wyrok najpewniej nie będzie prawomocny. Wtedy 32-latka będzie mogła złożyć odwołanie w Sportowym Sądzie Arbitrażowym w Lozannie.

Halep ma na ten moment 24 wygrane turnieje rangi WTA, w tym dwa wielkoszlemowe (Roland Garros 2018 i Wimbledon 2019). Rumunka była jedną z groźniejszych rywalek Igi Świątek. To jedna z zaledwie dwóch tenisistek (obok Marii Sakkari), które pokonały Igę w historii jej występów w Roland Garros (Halep wyeliminowała Polkę w IV rundzie w 2019 roku). W bezpośrednich meczach Świątek - Halep jest remis 2:2.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: