Najpierw słowo wstępu. Boris Becker to legenda tenisa. W trakcie kariery wygrał aż 49 turniejów, w tym sześć razy zwyciężał w Wielkim Szlemie - dwukrotnie na Australian Open, trzy razy na Wimbledonie i raz na US Open. Liderem światowego rankingu był przez 12 tygodni w latach 1991-1992. Został też umieszczony na liście 20 najlepszych tenisistów wszechczasów - według ESPN. Problem w tym, że nie umiał się zbytnio odnaleźć poza kortem.
Niemiec zmagał się z problemami finansowymi już od wielu lat. W 2017 roku ogłosił bankructwo. Jego dług wynosił około 50 milionów funtów. W kwietniu 2022 r. został skazany przez brytyjski sąd na 2,5 lata pozbawienia wolności w związku z oszustwami podatkowymi i licznymi malwersacjami finansowymi.
- W więzieniu jesteś tylko liczbą. Mój numer to był A2923EV. Nikt nie nazywał mnie Borysem. Gówno ich obchodzi jak się nazywasz - powiedział Becker w wywiadzie dla stacji Sat TV. Dzięki tej rozmowie 55-latek wzbogaci się o prawie 500 tysięcy funtów.
W grudniu 2022 roku Becker nieoczekiwanie opuścił areszt, po zaledwie kilku miesiącach. Dlaczego?Niemiec został dopuszczony do udziału w modelu szybszego opuszczenia więzienia, oferowanego przez angielski wymiar sprawiedliwości, w ramach którego każdego roku około 1000 obcokrajowców jest zwalnianych przedwcześnie i odsyłanych z powrotem do swoich krajów ojczystych, aby zmniejszyć koszty i zwolnić przepustowość w brytyjskich więzieniach. Becker, mimo że mieszkał w Anglii od 2012, nie posiadał brytyjskiego obywatelstwa, więc teraz wrócił do Niemiec. I okazuje się, że już ma poważne plany na przyszłość.
Becker opuścił Niemcy, bo udał się na wakacje na Wyspy Świętego Tomasza. Dziennik "Bild" zauważył, że były tenisista nie poleciał tam sam. Wraz z nim była Lilian de Carvalho Monteiro, córka polityka Victora de Carvalho Monteiro. I właśnie ten polityk dwukrotnie kandydował na prezydenta Wyspy Świętego Tomasza.
Niemieckie media dodają, że Becker planuje wziąć ślub ze swoją nową partnerką.