• Link został skopiowany

Iga Świątek poznała rywalkę. Rewanż z byłą liderką światowego rankingu to będzie hit

Wiktoria Azarenka, była numer jeden światowego rankingu i dwukrotna zwyciężczyni Australian Open, będzie rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Adelajdzie.
Fot. Seth Wenig / AP

Wiele wskazywało na to, że Iga Świątek (9. WTA) może mieć problemy w drugiej rundzie turnieju w Adelajdzie, gdzie Polka broni tytułu wywalczonego w zeszłym roku. Kanadyjka Leylah Fernandez to finalistka zeszłorocznego US Open, w którym przegrała z 19-letnią Brytyjką Emmą Raducanu (19. WTA). 24. rakieta rankingu WTA, przynajmniej na papierze, wydawała się trudną przeprawą dla Igi Świątek. A ostatecznie Polka rozbiła sensacyjną finalistkę US Open! Rywalka nie wiedziała, co robić i przegrała 1:6, 2:6.

Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek zmieniła trenera? "Przemyślana, ale ryzykowna decyzja"

Świątek będzie miała okazję do rewanżu

Dzięki wygranej Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Adelajdzie. Wiadomo już, że zmierzy się w nim z byłą numer jeden światowego rankingu i dwukrotną zwyciężczynią wielkoszlemowego turnieju Australian Open - Wiktorią Azarenką (27. WTA). Białorusinka w meczu 1/8 finału nie bez problemów pokonała Australijkę Priscillę Hon (263. WTA) 6:3, 7:5.

- Czułam, że dobrze gram, ale były sytuacje, że wpakowałam się w kłopoty. Muszę też oddać Priscilli, że naprawdę dobrze się broniła i wprowadziła mnie w tryb pełnego zaangażowania. Niektóre z tych trudnych momentów na korcie są ważne na początku sezonu i jestem za to wdzięczna rywalce - powiedziała Białorusinka po meczu.

Wcześniej Azarenka pewnie wygrała w Adelajdzie w hitowym starciu z Hiszpanką Paulą Badosą (8. WTA) 6:3, 6:2.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Białorusinka w ubiegłym roku nie wygrała żadnego turnieju indywidualnego. Końcówkę roku miała jednak bardzo dobrą, bo awansowała do finału silnie obsadzonego turnieju w Indian Wells. Po pasjonującym meczu, trwającym ponad trzy godziny, przegrała z Badosą 6:7, 6:2, 6:7. Ostatni raz Azarenka w prestiżowym turnieju zwyciężyła w sierpniu 2020 roku (WTA Premier 5 w Nowym Jorku, dawniej rozgrywany w Cincinatti). Wtedy finał oddała jej walkowerem Japonka Naomi Osaka (13. WTA). Białorusinka ma 21 tytuły w światowym tourze.

Iga Świątek będzie miała okazję zrewanżować się Białorusince za porażkę w III rundzie US Open w 2020 roku. Wtedy Azarenka była wyraźnie lepsza i wygrała 6:4, 6:2. Był to ich jedyny pojedynek.

Mecz Świątek - Azarenka zaplanowany jest piątek o 9.30 czasu polskiego. Na zwyciężczynię tego pojedynku w półfinale może czekać numer jeden światowego rankingu, Australijka Ashleigh Barty.

Więcej o: