• Link został skopiowany

Iga Świątek przyznała się, czym się stresowała przed meczem z finalistką US Open

Iga Świątek potrzebowała 75 minut, żeby pokonać 6:1, 6:2 Leylah Fernandez w drugiej rundzie turnieju WTA w Adelajdzie. To było naprawdę efektowne zwycięstwo Polki. - Dobry mecz. Cieszę się z tego, że dominowałam na korcie, bo to jeden z moich celów na 2022 rok - napisała Świątek na Twitterze.
Iga Świątek
Michal Ryniak / Agencja Wyborcza.pl

Wiele wskazywało na to, że Iga Świątek może mieć problemy w drugiej rundzie turnieju w Adelajdzie, gdzie Polka broni tytułu wywalczonego w zeszłym roku. Leylah Fernandez to finalistka zeszłorocznego US Open, w którym przegrała z 19-letnią Emmą Raducanu. 24. rakieta rankingu WTA, przynajmniej na papierze, wydawała się trudną przeprawą dla Igi Świątek. A finalnie było szybko, łatwo i przyjemnie.

Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek zmieniła trenera? "Przemyślana, ale ryzykowna decyzja"

Iga Świątek dumna z wygranej z Leylah Fernandez. "Mogę dominować, a to mój cel"

Iga Świątek miała problemy tylko w pierwszych trzech gemach na początku spotkania, ale od samego początku chciała agresywnie. Polka miała zaledwie osiem niewymuszonych błędów i ani razu nie została przełamana przez Leylah Fernandez i ostatecznie wygrała 6:1, 6:2. "Byłam w dobrym humorze na korcie, co mnie cieszy. Wcześniej trochę się stresowałam, bo grałam z młodszą tenisistką ode mnie, co było dla mnie nowością. To finalistka Wielkiego Szlema, więc wiedziałam, że nie czeka mnie łatwe zadanie" - powiedziała Świątek.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Czy 20-latka z Raszyna odczuwała jakiś dyskomfort w meczu przeciwko leworęcznej Fernandez? "Nigdy nie miałam z tym problemu. Grałam już z kilkoma przeciwniczkami, które są leworęczne, więc miałam możliwość nabyć to doświadczenie i nie było to dziwne dla mnie" - dodała Świątek. Polka cieszy się też z szybkiego zakończenia meczu. "Byłam naprawdę pewna siebie i jestem z tego zadowolona, bo szybko wygrałam mecz i nie byłam zdekoncentrowana ani przez moment" - przyznaje dziewiąta rakieta światowego rankingu.

Iga Świątek skomentowała także wynik meczu poprzez Twittera. "Dobry mecz. Cieszę się z tego, że dominowałam na korcie, bo to jeden z moich celów na 2022 rok. Leylah, jestem pewna, że w przyszłości będziemy miały wiele wyrównanych meczów. Dziękuję za dzisiaj" - czytamy. W ćwierćfinale turnieju w Adelajdzie Świątek zagra z Wiktorią Azarenką, byłą liderką światowego rankingu, która wygrała 6:3, 7:5 z Australijką Priscillą Hon.

Więcej o:

Komentarze (2)

Iga Świątek przyznała się, czym się stresowała przed meczem z finalistką US Open

omniscio
3 lata temu
19-latka z montrealu tez zapewne niepokoila sie przed meczem przeciw 20-latce z raszyna.
flemming
3 lata temu
`Graj dziewczyno tak zawsze, graj.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).