Pierwszą taką ofertę Chelsea złożyła już kilkanaście dni temu. Jednak wtedy, oprócz Gallasa i Crespo, Abramowicz proponował "tylko" 24 mln euro.
Eto'o przyszedł do Barcelony z Mallorki przed obecnym sezonem. Świetnie wpasował się do zespołu - w lidze strzelił już 25 bramek i na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek jest bardzo bliski zdobycia tytułu króla strzelców. Wątpliwe więc by Barcelona zgodziła się go sprzedać do Chelsea.