AZS AWF Poznań - Stal Mielec 3:1

SIATKÓWKA KOBIET. Seria A. Porażką w Poznaniu zainaugurowała nowy sezon ligowy Stal Mielec. Brązowe medalistki kraju wygrały zaledwie seta w konfrontacji z najmłodszym zespołem w lidze.

W minionym sezonie mielczanki nie miały kłopotów z ogrywaniem zespołów klasy AZS-u. To jednak już historia. W przerwie między rozgrywkami Stal opuściły cztery "szóstkowe" zawodniczki, a ściągnięte w ich miejsce siatkarki nie rekompensują rachunku strat. Inaczej mają się sprawy w Poznaniu, który przed sezonem dokonał kilku wzmocnień i mimo, że ma najmłodszą kadrę w serii A był faworytem sobotniego pojedynku.

Gospodynie szybko objęły prowadzenie 4:1, ale gra momentalnie wyrównała się i utrzymywała do połowy seta. Po dwóch udanych akcjach Izabeli Żebrowskiej było 16:13 dla AZS. Potem kilka ważnych punktów w ataku i blokiem zdobyła świetnie grająca Dominika Koczorowska, a punkt dający akademiczkom wygranie pierwszego seta w sezonie zdobyły blokiem Ewa Ślusarz i Sylwia Pycia.

Będące na fali akademiczki rewelacyjnie otworzyły drugą odsłonę. Po asie serwisowym Koczorowskiej prowadziły już 6:2. Mielcznaki jednak nie zamierzały się poddawać, do walki podrywały je Marta Natanek, Svietlana Pugaczova oraz Andrea Pavelkova i podobnie jak w poprzednim secie dogoniły rywala (13:13).

Poziom gry jednak nie zachwycał, obie drużyny psuły mnóstwo zagrywek, szwankowało przyjęcie, a na dodatek, głównie mielczanki wiele piłek oddawały "za darmo", bo kiepsko spisywała się ich nowa rozgrywająca Ewa Cabajewska. Stal dzięki blokowi Małgorzaty Lis obroniła pierwszego setbola, ale za drugim razem była już bezradna.

- W poprzednim sezonie AZS wiele spotkań przegrał 2:3, choć często prowadził już 2:0. Bardzo uczulałem dziewczyny, by tak się nie stało i tym razem, a jednak po trzecim secie znów się na to zanosiło - mówił po meczu Roman Murdza, trener AZS. Rzeczywiście, w trzeciej partii po asie serwisowym Moniki Trały był remis 5:5, a potem poznanianki kompletnie stanęły. Atakowały po autach, psuły zagrywki... W końcówce Stal prowadziła 20:8 i bez większego wysiłku wygrała seta do 14.

Obawy doskonale znanego w Mielcu trenera nie spełniły się. Po zmianie stron, jego zespół przeszedł nagłą metamorfozę. Teraz beznadziejnie grała Stal. Z przebiegiem wydarzeń w poznańskiej hali nie radził sobie także jej trener. Po asie Koczorowskiej, gdy Elżbieta Kościelna zwyczajnie odsunęła się przed lecącą w środek parkietu piłką, na boisko niespodziewanie wkroczył zdenerwowany Jerzy Matlak. Sędziowie ukarali go za to żółtą kartką, Poznań otrzymał zaś kolejny punkt.

Fatalną sytuację mielczanek próbowały ratować jeszcze Pugaczova i Natanek, jednak nie były w stanie powstrzymać rozpędzonych akademiczek. Stal przegrała tego seta do 14 a cały mecz 1:3.

Sety: 25:21, 26:24, 14:25, 25:14

* AZS: Ślusarz, Pycia, Gromyko, Koczorowska, Żebrowska, Trała, Sawicka (libero) oraz Baran, Wellna, Walczak.

* Stal: Cabajewska, Natanek, Pugaczowa, Kicior, Lis, Pavelkova, Kościelna (libero) oraz Ząbek.

Pozostałe wyniki 1. kolejki: MUSZYNIANKA MUSZYNA - NAFTA GAZ PIŁA 3:1 (25:22, 29:27, 19:25, 25:20), ENERGA GEDANIA GDAŃSK - WINIARY KALISZ 2:3 (18:25, 25:16, 25:23, 16:25, 11:15), GWARDIA WROCŁAW - ADRIANA BYDGOSZCZ 2:3 (17:25, 21:25, 25:23, 25:18, 5:15), DALIN MYŚLENICE - BKS STAL BIELSKO-BIAŁA 1:3 (20:25, 20:25, 25:23, 18:25).

Tabela serii A

Copyright © Agora SA