Występujący w Olympique Marsylia 26-letni Sarr rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Obrońca wystąpił w aż 43 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty, a jego Marsylia jest bliska awansu do finału Ligi Europy - w pierwszym półfinałowym starciu z Red Bull Salzburg Francuzi wygrali 2:0.
Sarr, którego rodzice pochodzą z Senegalu i Gwinei, urodził się w 1992 roku we Francji, w Lyonie. Zawodnik wychował się w tym kraju i podkreślał, że czuje się Francuzem. Senegalska federacja miała jednak nadzieję, że piłkarza uda się namówić do gry dla ich drużyny narodowej, zwłaszcza że miałby pewne miejsce w kadrze na mistrzostwa świata w Rosji. Powołania do reprezentacji Francji jeszcze nigdy nie otrzymał.
- Francja i nikt inny. Wiem, że to duża deklaracja, ale od zawsze marzyłem o grze dla Francji. Urodziłem się tutaj i chce grać tylko dla Trójkolorowych - powiedział na antenie RMC Sarra, rozwiewając wszelkie wątpliwości.
Zawodnik już wcześniej, w 2015 roku, odmówił federacji Gwinei. Senegal będzie musiał radzić sobie w Rosji bez Sarra. Zmagania na mundialu zespół z Afryki rozpocznie 19 czerwca potyczką z Polską.