Mimo dwóch porażek z rzędu Cracovia utrzymała miejsce na podium ekstraklasy. Żeby po najbliższej kolejce wciąż być na trzecim miejscu, krakowianie muszą co najmniej zremisować w Szczecinie: Pogoń ma bowiem tyle samo punktów.
- Wiemy, że to nasz bezpośredni rywal w tabeli i w niedzielę walka o trzy punkty to podstawa. Pogoń ma dobrą drużynę, przeciwko której trudno się gra w Szczecinie. Mimo remisów grają ostatnio naprawdę nieźle i na pewno będzie to dla nas niełatwy mecz. Musimy jednak zagrać o pełną pulę - podkreśla Cetnarski na oficjalnej stronie klubu.
Spotkanie w Szczecinie kończy serię starć Cracovii z zespołami z czołówki. - Bylibyśmy zadowoleni, gdyby udało nam się zdobyć po jednym punkcie zarówno w meczu z Legią, jak i z Lechem. Nie możemy popadać w skrajność, w końcu w ostatnich dwóch kolejkach graliśmy z mistrzem i wicemistrzem Polski. Wiadomo, że walczyliśmy także i w tych spotkaniach o trzy punkty, ale remisy również byłyby cenne. Porażki na pewno bolą - przyznaje.
Do Szczecina Cracovia pojedzie jednak osłabiona. Z Pogonią z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrają Bartosz Kapustka i Deleu.
Komentarze (0)
Mateusz Cetnarski: Pogoń gra naprawdę nieźle
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!