Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.plByły wiślak wyszedł w pierwszym składzie, ale koledzy z obrony nie ułatwiali mu zadania. Polak obronił raz strzał z bardzo bliska, ale po uderzeniach El Ghaizego (asysta Milika) i reprezentanta Polski był już bezradny.
Przez ostatnie dwa sezony Kurto spadał z ligi: najpierw z Rodą JC, potem z FC Dordrecht. Mimo to jego bramkarskie umiejętności zostały docenione, bo na początku czerwca podpisał kontrakt z SBV Excelsiorem Rotterdam.
Polak udzielił ostatnio wywiadu dla "Voetbal International", w którym opowiada o nadziejach na sezon i doświadczeniach z Eredivisie. - Zdążyłem się już przyzwyczaić do stylu. W Polsce trzeba grać prosto i nie wolno ryzykować. W Holandii gra się przede wszystkim w piłkę. Już się na to przełączyłem - mówił były bramkarz Wisły.
24-letni Kurto w Wiśle był przez cztery lata, ale wystąpił tylko w dwóch spotkaniach w sezonie 2010/11. Najpierw przez kwadrans w spotkaniu z Jagiellonią Białystok (czerwoną kartkę zobaczył Mariusz Pawełek), a później już na sam koniec sezonu, gdy losy mistrzostwa były już przesądzone, w wyjazdowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.