Oto on:
Nie mówimy, że koniecznie taki byśmy chciały, nie zastrzegamy, że tylko w takim kolorze i nie żądamy serduszek na oparciach. Niemniej jednak - wrażenie robi, i to spore.
Ten Bentley kosztował 260 tys. funtów i to bez dodatkowych ornamentów. A ta dziewczyna, Jessica Lawlor, nie jest nawet żoną gracza ManCity. Samochód nie jest też prezentem zaręczynowym, a tylko drobnym upominkiem na 24. urodziny.
Niektórzy to mają życie. Inna sprawa, że teraz nadchodzą ciężkie czasy dla innych futbolistów - trawione przez zazdrość inne WAGs na pewno zwiększą teraz swoje wymagania.