Pamiętacie jeszcze "taniec robota" w wykonaniu dryblasa Croucha? Jeśli tak, to spokojnie już możecie o nim zapomnieć. Teraz Pete prezentuje swój nowy układ.
REKLAMA
REKLAMA
W połączeniu z nietypową budową i superdługością Crouchiego, wszystko prezentuje się bardzo komicznie. Dobrze jednak radzimy - nie próbujcie tego w domu lub w towarzystwie znajomych - grozi kompromitacją. Nie każdy może być Crouchem.