• Link został skopiowany

Wtorek z Ligą Mistrzów: pierwsze rozstrzygnięcia

Wczoraj awans zapewnić sobie mogło kilka drużyn, ale sztuka ta powiodła się jedynie Barcelonie i Milanowi.A przy okazji już teraz zapraszamy na relację na żywo z meczu Bayern Monachium - Napoli. Zobaczymy, czy Bawarczycy faktycznie mogą namieszać w LM.UWAGA. Z przyczyn technicznych i absolutnie niezamierzonych relacja się nie odbędzie. No chyba, że rybka cudownym sposobem odzyska prąd ;)
Wtorek w Lidze Mistrzów
internet

Chelsea do awansu potrzebowała zwycięstwa nad Racingiem Genki i straty punktów przez Valencię w meczu z Bayerem Leverkusen. Nic z tego się nie wydarzyło. I o ile domowy triumf Hiszpanów nad Niemcami nas nie zaskoczył, to już remis Chelsea w Belgii - jak najbardziej. The Blues prowadzili 1:0 po golu Ramiresa i mieli wspaniałą szansę aby rozstrzygnąć mecz tuż przed przerwą, jednak David Luiz postanowił okazać miłosierdzie i zmarnował karnego. W drugiej połowie sprawdziło się stare polskie przysłowie o niewykorzystanych okazjach, ale na pocieszenie - bramka Ramiresa i cieszynka. Special guest star: David Luiz.

W grupie F również mogły zapaść pierwsze rozstrzygnięcia. Awans mógł wywalczyć Arsenal, a Borussia mogła stracić ostatnie nadzieje. I znowu nic z tego nie miało miejsca. Bramka Grosskreutza zdobyta już w 7 minucie meczu zapewniła dortmundczykom pierwszy komplet punktów w tej edycji Ligi Mistrzów, a Arsenal nie potrafił strzelić bramki Marsylii. Bezbramkowy remis na własnym stadionie był chyba największą niespodzianką wtorku. Niespodzianką nie można z pewnością nazwać tego, że nasz kochany Wojtuś dokładna kolejną cegiełkę do swojej reputacji szalonej gwiazdy.

Gdybyśmy były Wengerem, pewnie powiedziałybyśmy, że to było bardzo głupie. Ale nie jesteśmy. Wojtek kozak!

W grupie G kolejny popisowy mecz rozegrali pogromcy Wisły Kraków, Cypryjczycy z APOEL-u, którzy pokonali u siebie FC Porto, zwycięską bramkę strzelając w doliczonym czasie gry, dzięki czemu wciąż są liderem tejże grupy, a coraz gorzej wygląda sytuacja mistrzów Portugalii, którzy z 4 punktami zajmują trzecie miejsce. Wyprzedza i Zenit, który wczoraj pokonał u siebie Szachtara Donieck 1:0.

No i na koniec grupa H. I, fanfary, fanfary, tu wreszcie jedno wiemy na pewno. FC Barcelona zagra w następnej rundzie Ligi Mistrzów. Nie, żeby nas to jakoś szczególnie dziwiło, ale brawa się należą. Podobnie jak Victorowi Valdesowi, który zachowując czyste konto w meczu z Viktorią Pilzno ustanowił klubowy rekord minut bez straconej bramki, oraz Leo Messiemu, który zdobył hat tricka, czyli swoją bramkę nr 200, 201 i 202 we wszystkich rozgrywkach w barwach Barcy. Duma Katalonii wygrała 4:0 i teraz może sobie na chwilę odpocząć.

embed

Takiego komfortu nie zazna Milan, który również mógł dziś zapewnić sobie awans, ale jedynie zremisował 1:1 z BATE Borysów... No dobrze, to nie byłoby sprawiedliwe. Prawda jest taka, że Milanowi i tak jakiś nieprawdopodobny splot okoliczności mógłby odebrać awans, no ale formalnie mistrzowie Włoch muszą jeszcze poczekać.

Oj chyba jednak coś przekombinowałyśmy w naszych kalkulacjach. Iguniabarca słusznie nas upomina - Milan pomimo niespodziewanego remisu z BATE również zapewnił sobie awans do następnej rundy. Ale i tak ma pewne powody do zmartwień, bo remis z Barcą u siebie już nie wystarczy im do obrony pierwszego miejsca w grupie.

Więcej o:

Komentarze (0)

Wtorek z Ligą Mistrzów: pierwsze rozstrzygnięcia

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).