Zimowe podsumowania: Norwegowie rządzą!

6 grudnia 2010, 13:27

W każdej dyscyplinie, w pozasportowej aktywności i roznegliżowanych zdjęciach. A Wy udowadniacie, że o przyjmowaniu wyzwań wiece więcej niż Barney Stinson.

Adaś wiecznie dziewiąty, Kamil Stoch lepiej, coraz lepiej

Dziewiąte lokaty ciągną się za naszym mistrzem od początku sezonu. Przyjemnym wyłamaniem z rutyny miejsc rzeczonych była piąta pozycja w konkursie sobotnim, ale jeszcze bardziej przyjemną była zwyżka formy Kamila Stocha, na których troszeczkę powiesiłyśmy psy tydzień temu. Kajamy się. (Nadal jednak liczymy na więcej niż 16.miejsce, bo wiemy, że Kamila na to stać).

W piątkowym tekście urodzinowym dla Adasia, który współdzielił z królem złej-miny, wspomniałyśmy, że prędzej runą mury Babilonu niż spotkamy naszego skoczka z miną pożyczoną od solenizanta dnia tego samego. A Wam więcej nie trzeba było. I proszę, pierwszy raz na naszych łamach, ba, pierwsze nigdzie wcześniej nie publikowane biczfejsy Adama Małysza. Gotowe? Oto propozycja Mani:

Adam Małysz

A to już biczfejs od An:

Adam Małysz

Lubimy to, lubimy! Znajdźcie nam więcej! Niech nam serwer padnie od biczfejsów Małysza na poczcie!

Podium sobotnich zawodów Pucharu Świata w Lillehammer. Wygrał Thomas Morgenstern (w środku) przed Norwegami - Johanem Remenem Evensenem (z lewej) i Tomem Hilde (z prawej) AP/Geir Olsen

Norwegowie mają tajną broń

I nie zawahają się jej użyć. A właściwie to użyli już na zawodach w Lillehammer, które wyszły podopiecznym Kojonkoskiego zaskakująco dobrze. Rozchodzi się o nowe super hiper wow fantastyczne smary. Ale nie będziemy Wam tu przecież o smarach pisać. W zamian zaoferujemy rozbrajający filmik z cyklu "co z tego, że stare skoro fajne" nadesłany przez Agnes:

Jak dorośniemy, chcemy być norweskimi skoczkami narciarskimi.

P.S. Nie mówiłyśmy, że Hildziak ściemniał z tymi włosami (zdjęcie wyżej)?

Thomas Morgenstern facebook.com

Ale to i tak Morgenstern robi lepsze smary (rywalom)

Thomas zdominował całkowicie obydwa konkursy i jak na razie, jest zdecydowanym liderem austriackiej kadry. Niestety władzę nad klawiaturą sprawuje aktualnie redaktorka nie mającą zbyt dobrego mniemania, wielkiego westchnięcia względem walorów aparacyjnych Morgiego, stąd poniekąd tendencyjny dobór zdjęcia.

Tymczasem w Oestersund wystartował sezon biatlonowy

Tomasz Sikora zaczął fantastycznie, by później dać się pokonać... zatruciu wodą. A my chciałyśmy jeszcze w związku z inauguracją Pucharu Świata w Biatlonie dodać trzy słowa:

Emil!

Emil Hegle Svendsen