Puchar Świata w skokach narciarskich przeniósł się z Wisły do Titisee-Neustadt. W piątkowej rywalizacji duetów Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł zajęli szóste miejsce, a przed sobotnim konkursem indywidualnym napłynęły wieści o wielkim sukcesie polskich skoków.
Chodzi o zawody Pucharu Interkontynentalnego kobiet w norweskim Notodden. Startowały tam cztery reprezentantki Polski, a jedna z nich spisała się fenomenalnie. Anna Twardosz w pierwszej serii skoczyła na 88,5 m, a w drugiej serii lądowała aż na 92. metrze, dzięki czemu zajęła pierwsze miejsce! To pierwszy triumf jakiejkolwiek Polki w krótkiej historii tego cyklu (rozgrywany od sezonu 2023/24).
Pozostałymi polskimi zawodniczkami w stawce były: Pola Bełtowska, Nicole Koderla i Natalia Słowik. Jak im poszło? Po pierwszej serii były odpowiednio na 15. (81,5 m), 13. (84,5 m) i 14. miejscu (82 m). Jednak w drugiej serii pozycję poprawiła wyłącznie Koderla (87 m), która była 12. Natomiast Słowik (80 m) pozostała na 14. pozycji, a Bełtowska (83 m) spadła na 16. miejsce.
Zobacz też: Mistrzyni świata na okładce gazety dla dorosłych. Czegoś takiego jeszcze nie było
Następne zawody kobiecego Pucharu Interkontynentalnego odbędą się w dniach 4-5 stycznia w szwedzkim Falun.
Komentarze (3)
Kapitalne wieści przed PŚ w Titisee-Neustadt. Ogromny sukces polskich skoków