Sprawdziły się złe prognozy pogody na niedzielne skoki w Kuusamo. Od rana na skoczni Ruka szaleje wiatr, którego podmuchy osiągają nawet 20 m/s. Organizatorzy w związku z tym podjęli decyzję o odwołaniu kwalifikacji, które miały rozpocząć się o 14:45, a potem także konkursu, który miał zacząć się o 16:30.
Apoloniusz Tajner przyznał, że Zakopane może zgłosić chęć przeprowadzenia dodatkowego konkursu, jeśli nie zgłoszą się inni kandydaci. Prezes PZN zauważył jednak, że najpierw musi oczywiście porozmawiać z organizatorami PŚ w Zakopanem, ale organizacja trzeciego konkursu to byłoby duże wyróżnienia. Jeśli się zdecydują zorganizować dodatkowy konkurs w miejsce odwołanych zawodów w Kuusamo, będą musieli poczekać na decyzję Lahti, które otrzyma pierwszego w zastąpieniu Kuusamo. Szanse na to są niskie, biorąc pod uwagę, z jak wielkimi problemami finansowymi borykają się organizatorzy zawodów na skoczni Salpausselka.
Nie byłby to pierwszy taki przypadek w historii. W 2011 roku w Zakopanem zorganizowany został dodatkowy konkurs, w miejsce odwołanych zawodów w czeskim Harrachovie. Wówczas trzykrotnie odbyły się konkursy indywidualne, które wygrywali kolejno Adam Małysz, Simon Ammann i Kamil Stoch.